NFL
Kontrowersyjne paski informacyjne w Telewizji Republika. Oburzające kadry obiegły sieć
Widzowie stacji informacyjnych w Polsce przyzwyczaili się już do tego, że paski informacyjne, widoczne u dołu ekranu, służą nie tylko do przekazywania suchych faktów, ale często pełnią funkcję narzędzia publicystycznego czy wręcz propagandowego. Jednak to, co wydarzyło się na antenie Telewizji Republika w czwartkowy poranek, zaskoczyło nawet najbardziej zahartowanych obserwatorów życia politycznego. Seria komunikatów, która pojawiła się podczas programu “Michał Rachoń #Jedziemy”, wywołała natychmiastową reakcję w mediach społecznościowych, stając się wiralem. Internauci przecierali oczy ze zdumienia, czytając treści, które miały budować narrację o oblężonej twierdzy i totalnym zagrożeniu ze strony rządu.
Internet nie ma litości dla twórczości “paskowego”
Sprawę nagłośnił profil na Facebooku o nazwie “Oglądam ‘Wiadomości’, bo nie stać mnie na dopalacze”, który znany jest z wyłapywania najbardziej kuriozalnych momentów w polskich mediach prawicowych. Administrator strony opublikował serię zdjęć z porannego pasma Republiki, opatrując je krótkim, ale wymownym komentarzem: “Paskowy z rana odjechał”. Autor wpisu w ironiczny sposób zaapelował do swoich obserwatorów słowami “Kochani, nie bierzcie narkotyków”, sugerując, że treści emitowane na antenie są tak odrealnione, iż mogą przypominać efekty działania środków odurzających.
Reakcja ta pokazuje, jak bardzo spolaryzowany jest odbiór przekazu medialnego w Polsce. To, co dla stałych widzów stacji może być dramatycznym apelem o prawdę, dla internautów staje się powodem do żartów i memów. Oznaczenie wpisu hasztagiem “#real” sugeruje, że mimo groteskowego wydźwięku, prezentowane paski są autentycznym zapisem programu na żywo, a nie fotomontażem. W sieci zawrzało, a użytkownicy masowo udostępniają te obrazy, komentując eskalację języka używanego przez nadawcę.