NFL
Szykuje się wielka zmiana
Spór o kurs Prawa i Sprawiedliwości. Chcą odsunąć kluczowego gracza
Kryzys przywódczy w Prawie i Sprawiedliwości wchodzi w nową, bardziej dynamiczną fazę. Z informacji docierających z centrali przy ulicy Nowogrodzkiej w grudniu 2025 roku wynika, że walka o wpływy przestała być jedynie zakulisową rywalizacją. Grupa polityków kojarzona z tzw. twardym jądrem partii podjęła skoordynowane działania, których celem jest trwałe odsunięcie Mateusza Morawieckiego od decyzyjności i zablokowanie jego ambicji na przyszłość.
Koniec ukrytej rywalizacji. Spór o przyszły kurs PiS
To, co jeszcze niedawno można było określić mianem „tarć wewnątrzobozowych”, przekształciło się w otwarty konflikt o kierunek, w którym ma podążać największa partia opozycyjna. Stawką jest nie tylko pozycja byłego premiera, ale cała strategia PiS na kolejne cykle wyborcze.
Główne zarzuty wobec byłego premiera
Krytyka płynąca ze strony frakcji konserwatywnej (reprezentowanej m.in. przez Jacka Sasina czy Przemysława Czarnka) koncentruje się na decyzjach podjętych w czasie sprawowania władzy. Przeciwnicy Morawieckiego wskazują, że jego polityka była zbyt ugodowa wobec Unii Europejskiej.
Główne punkty oskarżenia to:
Zgoda na unijny Zielony Ład.
Akceptacja mechanizmu „pieniądze za praworządność”.
Zbytni zwrot w stronę centrum, co – zdaniem krytyków – zniechęciło twardy elektorat i przyczyniło się do utraty władzy.