NFL
Nie szczędzili słów
Burza po wecie Nawrockiego. „Podłość, wstyd, ręce opadają” – ostre reakcje po decyzji wobec ustawy łańcuchowej
Decyzja Karola Nawrockiego o zawetowaniu tzw. ustawy łańcuchowej rozpaliła emocje w całej scenie politycznej. Politycy koalicji rządzącej mówią o „wstydzie”, „podłości” i „braku empatii”, podkreślając, że prezydent – ich zdaniem – uderzył w najbardziej bezbronne istoty. Nawrocki jednocześnie zapowiedział własny projekt, który ma „pozwolić spuścić psy z łańcuchów”, ale ten ruch nie uspokoił nastrojów. Weto stało się jednym z najgłośniejszych tematów dnia, a reakcje polityków pokazują, jak bardzo emocjonalnie odbierana jest kwestia ochrony zwierząt.
Czytaj też: Gruchnęły pilne wieści o Ziobrze. Sytuacja praktycznie bez wyjścia
Prezydent wetuje ustawę. Komentatorzy mówią o „zrównoważeniu przekazu”
Karol Nawrocki zawetował nowelizację zakazującą trzymania psów na łańcuchach, zapowiadając, że przygotuje własny projekt. Tego samego dnia podpisał ustawę futerkową, wprowadzającą zakaz hodowli zwierząt na futra. Część obserwatorów odczytała to jako próbę utrzymania wizerunku polityka wrażliwego na prawa zwierząt – mimo że weto wobec ustawy łańcuchowej wywołało ogólnopolski sprzeciw.
Prezydent podkreśla, że poprze rozwiązania, które będą „realne i możliwe do wdrożenia”. Pod wątpliwość zostało jednak poddane to, dlaczego blokuje projekt, który miał szerokie poparcie społeczne i został przedstawiony jako pilna potrzeba ochrony zwierząt.
Magdalena Biejat: „To jest po prostu wstyd”
Jedna z najbardziej zdecydowanych reakcji padła ze strony Magdaleny Biejat, wicemarszałkini Senatu. Jej słowa nie pozostawiły wątpliwości: