Connect with us

NFL

Czy oni powariowali?

Published

on

Jest apel o wprowadzenie stanu wyjątkowego. Sytuacja jest poważna

Eksplozja, do której doszło 16 listopada na trasie kolejowej Warszawa–Lublin, wstrząsnęła opinią publiczną. Premier Donald Tusk potwierdził, że był to akt dywersji, a sprawa nabrała wymiaru strategicznego. Teraz do głosu doszedł były szef Agencji Wywiadu, Andrzej Derlatka, który wprost wezwał rząd do wprowadzenia stanu wyjątkowego.

Czytaj też: Generał ostrzega: To nie koniec. Miejsce wybrano nieprzypadkowo
Eksplozja na trasie Warszawa–Lublin
W sobotni poranek maszynista pociągu przejeżdżającego przez okolice Życzyna zauważył brak fragmentu toru o długości około metra. Na miejsce natychmiast skierowano policję, prokuraturę i techników kolejowych. Początkowo podejrzewano usterkę techniczną, jednak dalsze ustalenia śledczych nie pozostawiły wątpliwości – tory zostały wysadzone celowo.

Zdarzenie spowodowało wprowadzenie ruchu jednotorowego między Sobolewem a Życzynem, co wywołało poważne utrudnienia w kursowaniu pociągów. Według relacji mieszkańców wsi, w wieczór poprzedzający incydent słychać było potężny huk. Służby potwierdziły, że eksplozja miała charakter celowy, a śledztwo nadzoruje prokuratura krajowa i Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

„Wysadzenie toru kolejowego na trasie Warszawa–Lublin to bezprecedensowy akt dywersji wymierzony w bezpieczeństwo państwa polskiego i jego obywateli. Trwa śledztwo. Dopadniemy sprawców, niezależnie od tego, kto jest ich mocodawcą” – oświadczył premier Donald Tusk.

Były szef wywiadu: „To wojna hybrydowa. Potrzebny stan wyjątkowy”
Były szef Agencji Wywiadu, Andrzej Derlatka, w rozmowie z mediami ocenił, że Polska znalazła się w stanie wojny hybrydowej, a wydarzenia z ostatnich dni są elementem szerzej zakrojonych działań rosyjskich służb.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKdiscoverer