Co wiemy o tajemniczym młodym mężczyźnie, który być może nigdy nie chciał być częścią show-biznesu?

Sekretny syn Johnny’ego Deppa i Vanessy Paradis. Przez 23 lata niemal nie istniał, teraz wzbudził sensację

Gdy Lily-Rose Depp pozowała dla Chanel, on zmywał szklanki w paryskiej restauracji. Jack Depp — syn Vanessy Paradis i Johnny’ego Deppa — przez ponad dwie dekady żył z wyboru w cieniu sławnej rodziny. Teraz, po raz pierwszy, jego imię pojawia się oficjalnie obok matki. Co wiemy o tajemniczym młodym mężczyźnie, który być może nigdy nie chciał być częścią show-biznesu?

9 kwietnia 2002 roku. Johnny Depp i Vanessa Paradis zostają rodzicami po raz drugi. Po Lily-Rose, której dzieciństwo upłynęło w towarzystwie obiektywów, przyszedł na świat chłopiec, któremu nadali imię Jack. Oficjalnie: John Christopher Depp III.

Jack Depp dorastał z dala od błysku fleszy i medialnego zgiełku
W przeciwieństwie do starszej siostry Jack od początku był „niewidzialny”. Nie tylko nie pojawiał się na ściankach. Nie istniał nawet w mediach społecznościowych. Żadne „nepo baby”, żadnych wywiadów. Vanessa i Johnny od początku traktowali go jak skarb, który nie powinien być wystawiony na widok publiczny. W 2010 roku zapytana o dzieci Vanessa powiedziała: „Chcę, żeby przeżyli dzieciństwo jak zwykłe dzieci”, mówiła. I wygląda na to, że Jack żył dokładnie tak.

Zwyczajne życie Jacka Deppa. Praca, która zdziwiła fanów
W czasie, gdy jego rówieśnicy zaczynali robić kariery jako influencerzy, Jack mieszkał w posiadłości swoich rodziców w południowej Francji. Otoczony zielenią, z dala od paparazzich. Media przez długi czas nawet nie były pewne, jak wygląda. Johnny Depp wspominał ten okres:
„To było pierwszy raz, kiedy naprawdę zrozumiałem, czym jest dom. Tam moje dzieci były szczęśliwe”, ujawnił. Nie wiadomo, do jakiej szkoły uczęszczał, ani jaką drogę edukacyjną wybrał. W przestrzeni publicznej nie było żadnych śladów jego obecności aż do 2021 roku, kiedy to pojawiło się zdjęcie — niepozowane — Jack za barem w restauracji w paryskiej dzielnicy Bastille.

Wiosną 2024 roku media zaczęły rozpisywać się o pewnym pracowniku lokalu L’Area. Nie był to celebryta, choć nazwisko mówiło wszystko. Jack Depp. Miał przez kilka miesięcy pracować jako kelner i pomoc kuchenna. Właściciel restauracji, Edouard Chueke, powiedział: „Jack był bardzo dyskretny. Pracował ciężko. Nikt nie podejrzewałby, że jest synem Johnny’ego Deppa”, mówił.

Choć nie wiadomo, dlaczego zrezygnował, dziś mówi się, że może tam wrócić. W świecie, gdzie dzieci gwiazd błyskawicznie stają się markami, Jack zachował coś, co trudno kupić: anonimowość.