Link w komentarzu

Nawrocki zrobił to dla Polaków! Ludzie PIEJĄ z radości

Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji przepisów dotyczących zwolnień lekarskich, który może zrewolucjonizować sposób, w jaki Polacy korzystają z L4. Zmiany przewidują m.in. możliwość pracy u innego pracodawcy w trakcie zwolnienia, doprecyzowanie pojęć „praca zarobkowa” i „aktywność niezgodna z celem zwolnienia” oraz nowe reguły kontroli przez ZUS. Ale czy to oznacza swobodę, czy nowe pułapki?

Można pracować podczas L4 – ale z warunkami
Jednym z najbardziej uderzających pomysłów w nowym projekcie jest to, że pracownik zatrudniony w kilku miejscach może — pod warunkiem, że charakter pracy na to pozwala — wykonywać obowiązki u jednego z nich, mimo że przebywa na zwolnieniu lekarskim u innego.

Obecnie każda praca w trakcie L4 prowadzi do utraty prawa do zasiłku za cały okres zwolnienia. Projekt zmienia tę regułę, wprowadzając elastyczność dla tych, którzy mają wiele źródeł zatrudnienia.

Dla przykładu: chirurg z uszkodzonym palcem, który nie jest w stanie operować, mógłby prowadzić zajęcia wykładowe, a dziennikarz z chrypką — pisać teksty — jeśli to zadanie nie koliduje z procesem leczenia. 

Jednak żeby móc skorzystać z tej “opcji pracy na L4”, pracownik będzie musiał złożyć wniosek i wskazać, które obowiązki mogą być kontynuowane bez szkody dla zdrowia.

W praktyce może to oznaczać, że zwykłe zakupy, wizyta w aptece czy nawet podpisanie pilnego dokumentu (jeśli brak działania zagrażałby firmie lub kontrahentowi) nie będzie automatycznie traktowane jako naruszenie L4, jeśli okaże się “incydentalne”.