Wybuchł przed kamerą😱👇

Zaczął krzyczeć przed kamerami: “Nie jestem k***a dzieckiem”. Kacperkowi z “Rodzinki.pl” puściły nerwy

Mateusz Pawłowski, znany jako Kacperek, stracił nad sobą kontrolę! Aktor pojawił się w programie “Niepewne sytuacje”, ale atmosfera zrobiła się naprawdę gorąca. Co młoda gwiazda nie wytrzymała i co dokładnie wykrzyczała przed kamerami?

“Rodzinka.pl” wróciła na ekrany telewizorów
Jesienią widzowie ponownie zajrzeli do domu Boskich, by śledzić ich najnowsze, jak się okazało, zaskakujące perypetie. Serialowy Kuba, czyli Adam Zdrójkowski, zapowiadał przed emisją dużą dawkę humoru, zwrotów akcji i emocji w nowym sezonie, który wniósł świeże wątki dorosłego życia bohaterów. Produkcja „Rodzinka.pl” udostępniana była na platformie TVP VOD, zanim trafiła na antenę TVP2.

Na ekran powróciła cała obsada z Małgorzatą Kożuchowską i Tomaszem Karolakiem na czele, a także grono doskonale znanych postaci towarzyszących Boskim. Choć większość akcji toczyła się w serialowym domu w Warszawie, w rzeczywistości wnętrza kręcono pod Piasecznem w Nowej Iwicznej. Ostatnia, siedemnasta seria ponownie pokazała Małgorzatę Kożuchowską, Tomasza Karolaka, Macieja Musiała, Adama Zdrójkowskiego i Mateusza Pawłowskiego, a także Julię Wieniawę-Narkiewicz i Olgę Kalicką.

Kacperek ulubieńcem wszystkich
Nowy sezon kultowej “Rodzinki.pl”, który trafił na antenę po pięcioletniej przerwie, wywołał wśród widzów burzę mocno krytycznych emocji. Internauci są wyraźnie podzieleni co do jakości powrotu, zarzucając, że to “już zupełnie inna rodzina Boskich”, do której trudno się przekonać. Najwięcej kontrowersji wzbudza zmiana w serialowym Kacperku, granym przez Mateusza Pawłowskiego, który z uroczego chłopca stał się dorosłym mężczyzną.

W rozmowie z “Faktem” reżyser serialu, Patrick Yoka, przyznał, że spodziewał się fali krytycznych komentarzy związanych z powrotem serialu po tak długiej przerwie. Jak tłumaczy, konieczność wprowadzenia wielu zmian była nieunikniona ze względu na upływ czasu. Najostrzejsze zarzuty internautów skupiają się na dorosłej wersji Kacperka, a ich trudną do zaakceptowania zmianę wizerunku określają mianem “dziwoląga”.

Podejrzewam, że Kacperek będzie tym jednym z najbardziej lubianych, bo ta postać jest świetna. Oczywiście, na razie wydaje się ona szokująca, bo Kacperek jest introwertykiem, jest dziwny, jest wręcz nerdem. Ale im bardziej będziemy go poznawać w pewnych sytuacjach, tym bardziej go docenimy, bo on nie jest tak aż dziwny, jak nam się wydaje, a podejrzewam, że dojdziemy do konkluzji, że może jest najnormalniejszy z nich wszystkich — zapewnia Patrick Yoka w rozmowie z “Faktem”.