NFL
Zamiast spodziewanych zachwytów — fala krytyki. Internauci byli bezlitośni!
Widzowie oburzeni po ostatnim odcinku “TzG”. “To największa porażka tej edycji!”
Czwarty odcinek „Tańca z Gwiazdami” przyniósł ogromne emocje – niestety nie tylko taneczne. Internauci ostro skrytykowali dobór muzyki do układów choreograficznych, zarzucając produkcji, że zniszczyła występy. Najwięcej dostało się sambie Mai Bohosiewicz.
Widzowie „Tańca z Gwiazdami” nie kryją oburzenia po emisji czwartego odcinka show. Tematyczny wieczór „Beata Night”, w którym uczestnicy zatańczyli do przebojów zespołu Bajm, zamiast zachwytów wywołał falę krytyki. Internauci zarzucili produkcji fatalny dobór muzyki do tańców i uznali to za jedną z największych porażek tej edycji programu.
Kontrowersyjny wieczór „Beata Night” w TzG
W niedzielny wieczór widzowie Polsatu zobaczyli czwarty odcinek popularnego programu „Taniec z Gwiazdami”. Tym razem show odbyło się pod hasłem „Beata Night”, podczas którego celebryci zatańczyli do największych przebojów zespołu Bajm. Gościnnie w składzie jury zadebiutowała Beata Kozidrak, zastępując Ewę Kasprzyk.
Chociaż koncepcja wieczoru zapowiadała się atrakcyjnie, rzeczywistość nie spełniła oczekiwań wielu fanów programu. W sieci natychmiast pojawiła się lawina komentarzy, których ostrze skierowane było w stronę orkiestry i osób odpowiedzialnych za oprawę muzyczną.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wszyscy zadrżeli. Takich emocji i zaskoczenia już dawno nie było. Wyniki „Tańca z Gwiazdami” zelektryzowały internautów
Widzowie grzmią: „Jak do tego niby zatańczyć sambę?”
Najwięcej kontrowersji wzbudził występ Mai Bohosiewicz i Alberta Kosińskiego. Para zatańczyła sambę do jednego z utworów Bajmu, co wywołało szok wśród widzów. „Ta muzyka zab*ła całkiem dobry taniec”, „Jak do tego niby zatańczyć sambę?”, „Piosenka kompletnie niepasująca do samby” – to tylko część z dziesiątek komentarzy zamieszczonych na Instagramie.