Connect with us

NFL

Wszyscy widzieli, co Świątek zrobiła po meczu. “Przepraszam” 😬😬😬 Więcej:

Published

on

Wszyscy widzieli, co Świątek zrobiła po meczu. “Przepraszam”

Iga Świątek bez trudu awansowała do kolejnej rundy China Open, gdy w pierwszym secie rozbiła Camilę Osorio 6:0, a na początku drugiego rywalka skreczowała. Po tak niespodziewanym zakończeniu Polka sama wpadła w zakłopotanie. Najpierw nie wiedziała, co ma napisać w tradycyjnej dedykacji na kamerze. Następnie zniknęła w czeluściach kortu, nie udzielając wywiadu.

W ramach 3. rundy China Open Polka walczyła ze swoją rówieśniczką z 2001 roku. Zgodnie z oczekiwaniami Świątek zwyciężyła, ale chyba nawet sama zainteresowana nie spodziewała się, że osiągnie ten sukces tak łatwo. W pierwszym secie pokonała Osorio 6:0. Na słabą dyspozycję Kolumbijki wpłynęła kontuzja, z powodu której skreczowała już na początku drugiego gema.

Świątek zakłopotana przebiegiem spotkania. “Nie wiem, co napisać”
Druga partia zakończyła się bowiem już po trzech punktach zdobytych przez Polkę. Cały mecz trwał więc zaledwie 40 minut. Po nim aktualna wiceliderka rankingu WTA rozdawała piłki i autografy licznie zgromadzonym fanom. Wszyscy czekali jednak na to, co ma do powiedzenia po takim meczu. Okazało się, że organizatorzy nie planowali przeprowadzić z nią wywiadu. Poniekąd trudno się dziwić takiej decyzji, bo spotkanie ułożyło się tak, że nie było po nim o czym rozmawiać.

Później doszło do jeszcze bardziej zadziwiających scen. Świątek została poproszona o napisanie krótkiej wiadomości na kamerze, co jest już tradycją w tourze. Wzięła do rąk markera, lecz sama nie za bardzo wiedziała, jakie słowa ma umieścić na obiektywie. Kiedy zaczęła po nim pisać, szybko się rozmyśliła i chciała zamazać pierwszą myśl. W efekcie tylko rozmazała na szkle świeży atrament.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKdiscoverer