NFL
Historia dzieje się na naszych oczach! Jurorzy poruszeni, widzowie zachwyceni. Czy to duet, który sięgnie po Kryształową Kulę?
Skradły całe show! Zillmann i Lesar przejęły parkiet TzG w wielkim stylu. Widzowie nie mogą przestać komentowac
Katarzyna Zillmann i Janja Lesar po raz kolejny zachwyciły w „Tańcu z Gwiazdami”. Ich walc wiedeński do utworu „Still Got the Blues” porwał jurorów i publiczność. W wyjątkowy sposób opowiedział historię siły i kobiecości na parkiecie.
Drugi odcinek „Tańca z Gwiazdami” dostarczył niezapomnianych emocji. Katarzyna Zillmann i Janja Lesar zatańczyły walca wiedeńskiego, zdobywając serca jurorów i publiczności. Jako pierwsza kobieca para w historii programu znów zebrały jedne z najwyższych ocen w tej edycji!
Katarzyna Zillmann i Janja Lesar: taneczna rewolucja w „Tańcu z Gwiazdami”
Kiedy Katarzyna Zillmann – wicemistrzyni olimpijska w wioślarstwie – pojawiła się na parkiecie w parze z Janją Lesar, było wiadomo, że widzowie mogą przygotować się na niezwykłe emocje. To właśnie one tworzą pierwszą żeńską parę w historii programu „Taniec z Gwiazdami”, łamiąc schematy i przepisując taneczne reguły na nowo. Od pierwszego odcinka są jednym z najmocniejszych duetów show i nie bez powodu – energia, jaką generują razem, hipnotyzuje.
W premierowym odcinku zachwyciły ogniście zatańczonym paso doble, zdobywając 36 punktów. Teraz postawiły na elegancję i emocje, prezentując walca wiedeńskiego do kultowego utworu Gary’ego Moore’a „Still Got the Blues”. Występ Katarzyny i Janji był pełen ekspresji, emocji i kobiecej siły. „Chcę wytańczyć siłę, która jest kobietą. Tylko tyle i aż tyle” – powiedziała Zillmann przed wejściem na parkiet. Subtelna choreografia, idealna synchronizacja i wyjątkowa chemia między partnerkami sprawiły, że jury było jednogłośnie oczarowane.
Występ od samego początku budował atmosferę – od pierwszego kroku aż po ostatni obrót. Sportsmenka porównała taniec do treningu wioślarskiego – wyczucie rytmu, synchronizacja, partnerstwo. Te elementy przeniosły się na parkiet z imponującym efektem.