Ma dopiero 18 lat… 😔💔👇

Rak mózgu i płuc. Fani wstrząśnięci diagnozą ulubieńca. On ma dopiero 18 lat

Dramatyczne wieści obiegły świat sportu. Młody ulubieniec w mediach społecznościowych powiadomił o koszmarnej diagnozie. Zdjęcia ze szpitala poruszyły internautów. W komentarzach nie brak słów wsparcia. Rozpoczyna się trudna walka.

Dramatyczne wieści od gwiazdy sportu
Jeszcze w zeszłym sezonie fani wyścigów samochodowych oglądali zmagania Tymoteusza Kucharczyka w GB3 Championship. Polak świetnie poradził sobie na torze, zajmując trzecie miejsce w “generalce” brytyjskich mistrzostwa. To pozwoliło mu kontynuować rywalizację o awans do Euroformula Open oraz rozwój sportowej kariery.

Podczas prestiżowych mistrzostw odbywających się w Wielkiej Brytanii pod patronatem British Racing Drivers’ Club, jego największym przeciwnikiem okazał się Brytyjczyk, Will Macintyre. Ostatecznie kierowca zakończył wyścig na 5. pozycji, ale także i jego tytułowano młodą nadzieją przyszłej F1. 

Niestety rozwijająca się kariera została przerwana przez dramatyczną diagnozę. 18-letni sportowiec odezwał się do fanów ze szpitala. Sprawa jest poważna.

18-letni sportowiec walczy z rakiem mózgu i płuc
Nic nie zapowiadało dramatu, który rozegrał się w życiu rywala Polaka. Jeszcze pod koniec sierpnia w jego mediach społecznościowych pojawiło się podsumowanie kolejnego wyścigu samochodowego. Już wtedy mówił fanom o “ciężkim weekendzie”, choć skupiał się wówczas na kradzieży auta jego ojca. Kilka dni temu powiadomił o poważnych kłopotach zdrowotnych.

To zupełnie inny post niż zwykle, ale po prostu to wyrzucę z siebie. Przez ostatnie kilka miesięcy nie do końca czułem się sobą i teraz zaczyna mi się to coraz bardziej klarować. Zdiagnozowano u mnie raka mózgu i płuc. Niestety, jest tak poważnie, jak brzmi! – przekazał.

W związku z diagnozą 18-latek postanowił zawiesić dalszą karierę, by skupić się na walce o zdrowie. Podziękował rodzinie oraz przyjaciołom za dotychczasowe wsparcie.

Niestety, oznacza to, że w najbliższej przyszłości nie będę mógł się ścigać. Ale bądźcie pewni, że jak tylko będę mógł, wrócę za kierownicę, gdzie moje miejsce. Ogromne podziękowania należą się mojej rodzinie i przyjaciołom za wsparcie oraz wszystkim, którzy wspierają mnie w tym nieoczekiwanym zwrocie – dodał.

Fani nie mogą uwierzyć w taki obrót sprawy. W komentarzach pojawiły się tysiące słów wsparcia.