Co tam się (nie) działo ❓‼ JEST WIELKA ‼

25. tytuł Igi Świątek! Wygrała z rywalką i z własnymi słabościami

Iga Świątek odniosła 25. turniejowe zwycięstwo w karierze! Polska tenisistka pokonała własne słabości i Jekaterinę Aleksandrową 1:6, 7:6(3), 7:5, triumfując w imprezie WTA 500 na kortach twardych w Seulu.

Świątek wygrała turniej w Seulu
Iga Świątek jako jedyna zawodniczka z TOP 10 wybrała się do Seulu. Miała zadebiutować przed rokiem, ale na przeszkodzi stanęły względu pozasportowe i konieczność walki o oczyszczenie się z zarzutów dopingowych. Rozstawiona z “1” Polka dotarła do finału bez straty seta. Jej rywalką w grze o tytuł był turniejowa “2”, Jekaterina Aleksandrowa.

11. rakieta świata już raz triumfowała w południowokoreańskiej stolicy. Najlepsza była w 2022 roku. Trzy lata później był o krok od sukcesu, dzieliły ją dwie piłki, ale ostatecznie musiała uznać wyższość nie grającej na najwyższym swoim poziomie 24-latki.

Świątek – Aleksandrowa: przebieg finału w Seulu
To było jedno z najdziwniejszych spotkań w karierze Polki. W pierwszym secie nic jej nie wychodziło i przegrała szybko 1:6. Po wyjściu z szatni jej gra odmieniła się tylko trochę. Krok po kroku musiała zbudować pewność siebie, popracować nogami, powrócić do rutyny i trafiania w kort, bo i tego brakowało. Rozpoczęła od returnów, potem wrócił serwis, rywalizacja się wyrównała. O losach drugiej odsłony decydował tie-break – na to zwycięstwo zapracowała serwisem.

W decydującym secie Świątek w trzecim gemie popełniła trzy podwójne błędy serwisowe i straciła podanie. Nie poddała się, wyrównała na 3:3, a na kolejne przełamanie trzeba było poczekać do 12. gema. Świątek nie wypuściła szansy i wykorzystała drugą piłkę meczową. To już 25. tytuł w karierze wiceliderki rankingu WTA.

– Nie wiem, jak to wygrałam. Starałam się przetrwać – mówił raszynianka jeszcze na korcie.