NFL
Jego słowa wbijają w fotel. A to wszystko jeszcze we wrześniu…😱
Koszmarne słowa Krzysztofa Jackowskiego. Zacznie się we wrześniu. “Żałoba”
Krzysztof Jackowski, najsłynniejszy polski jasnowidz, po raz kolejny podzielił się swoimi niepokojącymi wizjami. Według jego słów wrzesień 2025 roku ma być dla naszego kraju wyjątkowo dramatyczny. Wróżbita wspomniał o żałobie narodowej.
Krzysztof Jackowski nie raz zaskakiwał Polaków, ale tym razem przeszedł samego siebie. Znany wizjoner w swoich wizjach dostrzegł dramatyczne zdarzenia wewnątrz Polski. Wspominał o eksplozji budynku w rejonie Wrocławia, która miałaby być skutkiem gwałtownego zjawiska pogodowego.
To nie koniec niepokojących informacji. Wrzesień ma przynieść bowiem nową falę zakażeń COVID-19.
To nie będzie pandemia ogólnokrajowa, ale w wielu miastach pojawią się ogniska choroby. Z powodu bardzo zaraźliwego wirusa część szkół zostanie czasowo zamknięta, a lokalne władze mogą wprowadzić ograniczenia w korzystaniu z przestrzeni publicznych.
To jednak nie wszystko. Według Jackowskiego coraz częściej będziemy słyszeć o nagłych i agresywnych przypadkach nowotworów, które mają dotykać osoby w różnym wieku.
Krzysztof Jackowski o Ukrainie
Jeszcze większe emocje budzi jednak jego przepowiednia dotycząca Ukrainy. Jackowski twierdzi, że 15 grudnia 2025 roku jest datą graniczną – wtedy ma rozpocząć się „misja stabilizacyjna”, w której Polska odegra istotną rolę.
To nie będzie wojna, lecz misja pokojowa. Jednak zostanie zorganizowana wbrew Rosji. Amerykanie i sojusznicy planują interwencję, a Polska wejdzie w skład sił uczestniczących w operacji.
Według jego słów udział Polski w tej misji może oznaczać poważne konsekwencje, a nawet polityczne trzęsienie ziemi. Jackowski dodaje również, że Wołodymyr Zełenski może w tym czasie „zniknąć ze sceny”, co tylko podsyca atmosferę niepewności.