NFL
Iga Świątek poznała rywalkę. Obroniła piłki meczowe
Barbora Krejcikova będzie rywalką Igi Świątek w ćwierćfinale turnieju rangi WTA 500 w Seulu. Czeszka okazała się lepsza od Brytyjki Emmy Raducanu, zwyciężając 4:6, 7:6(10), 6:1, broniąc przy tym trzech piłek meczowych.
turnieju rangi WTA 500 w Seulu. Najwyżej rozstawiona tenisistka w tej imprezie bez większych problemów pokonała Rumunkę Soranę Cirsteę 6:3, 6:2.
Od początku jasne było, że w przypadku awansu do ćwierćfinału Polka zmierzy się z mistrzynią wielkoszlemową. Ostatecznie przyjdzie jej rywalizować z Czeszką Barborą Krejcikovą, która pokonała Brytyjkę Emmę Raducanu 4:6, 7:6(10), 6:1, broniąc trzech piłek meczowych.
ZOBACZ WIDEO: Polska mistrzyni przeżyła koszmar. “Mój mąż wtedy pierwszy raz zemdlał”
W premierowej odsłonie to Krejcikova przełamała jako pierwsza, ale Raducanu od razu odrobiła stratę (2:2). W dziesiątym gemie Brytyjka wypracowała piłkę setową przy serwisie rywalki i w kolejnej akcji zamknęła partię, zwyciężając 6:4.
Po początkowych przełamaniach na starcie II seta Raducanu odskoczyła na 4:1. Dzięki temu w dziewiątym gemie serwowała na zakończenie pojedynku i mimo że wypracowała piłkę meczową, to jej nie wykorzystała.
Krejcikova ostatecznie odrobiła stratę, a o końcowym wyniku tej rywalizacji zadecydował tie-break. W nim Raducanu prowadziła 5-2, kiedy to Czeszka wygrała cztery kolejne akcje z rzędu i wypracowała piłkę setową, lecz jej nie wykorzystała (6-6).
Podczas tie-breaka Krejcikova dwukrotnie obroniła piłki meczowe, a sama zmarnowała trzy setowe. Przy czwartej w końcu dopięła swego, triumfując 12-10 i doprowadzając do decydującego seta.
Ten z kolei miał dość nieoczekiwany przebieg. W trzecim gemie Raducanu nie wykorzystała dwóch break pointów i od tego momentu radziła sobie znacznie gorzej niż wcześniej.