Connect with us

NFL

Polaków aż zamurowało, o złowrogich słowach dudni cały kraj😱

Published

on

Zełeński naprawdę powiedział to o Polsce. Wszystko po ataku rosyjskich dronów

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w rozmowie z brytyjskimi mediami odniósł się do zagrożenia rosyjskimi atakami dronów i rakiet. Zaznaczył, że Polska – w przeciwieństwie do jego kraju – nie znajduje się w stanie wojny, dlatego nie jest gotowa na zmasowane uderzenia. Podkreślił jednak, że jego słowa nie są krytyką wobec naszego państwa.

Ukraina odpiera setki ataków jednocześnie
Zełenski opisał, jak wyglądała ostatnia próba rosyjskiego ataku powietrznego na ukraińską stolicę.

Mimo że Kijów jest tak dobrze chroniony, to sam fakt, że oni mogą przeprowadzić taki atak – 800 dronów naraz – pokazuje, że nie można mieć wystarczającej liczby systemów, by zablokować 800 dronów. Dlatego musimy zgromadzić w jednym miejscu wszystkie nasze systemy obrony powietrznej, jakie mamy w kraju – tłumaczył.

Dodał, że dzięki wielowarstwowej obronie udało się odeprzeć większość bezzałogowców.

Ale to niewiarygodne, jak udało się je zniszczyć. Nasi żołnierze, nasze siły powietrzne razem z jednostkami obrony powietrznej i grupami mobilnymi to był system wielowarstwowy, w użyciu były też myśliwce, a także drony przechwytujące. Były jak drony-kamikadze. Do tego systemy obrony powietrznej. Wszystko to działało przeciwko 810 dronom. I w tamtych dniach zniszczyliśmy 700. To ogromna liczba – wyliczał prezydent.

Polska na tle wojennych realiów
Ukraiński przywódca porównał sytuację swojego kraju z tym, co dzieje się w Polsce.

Można to teraz porównać z Polską, na przykład. I to nie jest komunikat krytyczny wobec naszych polskich przyjaciół. Oni nie są w stanie wojny. Dlatego zrozumiałe jest, że nie są przygotowani na takie rzeczy. Ale nawet jeśli porównać: do nas leciało 810 i zniszczyliśmy ponad 700, a do nich – 19 dronów i zniszczyli cztery. Nie mieli rakiet, nie mieli pocisków balistycznych itd. I oczywiście nie są w stanie uratować ludzi, jeśli dojdzie do zmasowanego ataku – zaznaczył.

Zełenski podkreślił, że Polska nie powinna być traktowana w tej sytuacji w kategoriach porażki. Przypomniał, że nasz kraj nie jest stroną wojny i nie musi codziennie odpierać setek bezzałogowców. Zaznaczył jednak, że realne zagrożenie wymaga wzmacniania zdolności obronnych oraz współpracy z sojusznikami w regionie.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKdiscoverer