Padły mocne słowa! ___

Wrócili do “Dzień dobry TVN” i wywołali poruszenie. Widzowie są jednomyślni

Po pięciu latach przerwy Kinga Rusin i Piotr Kraśko znów pojawili się na kanapie „Dzień Dobry TVN” z okazji jubileuszu 20-lecia programu. Ich powrót wywołał entuzjazm i wzruszenie, ale też krytykę – od ciepłych słów po zarzuty o brak profesjonalizmu.

Po pięciu latach przerwy Kinga Rusin i Piotr Kraśko znów pojawili się na kanapie „Dzień Dobry TVN” z okazji jubileuszu 20-lecia programu. Ich powrót wywołał entuzjazm i wzruszenie, ale też krytykę – od ciepłych słów po zarzuty o brak profesjonalizmu.

Powrót po pięciu latach – okoliczności i nastrój
Kinga Rusin i Piotr Kraśko wrócili do roli prowadzących program „Dzień Dobry TVN” po pięcioletniej nieobecności. Powodem ich występu był jubileusz 20-lecia śniadaniówki TVN. Powrót tej znanej pary wzbudził ogromne emocje zarówno w studiu, jak i wśród widzów.

Pojawienie się Rusin i Kraśki w sobotnim wydaniu było wydarzeniem specjalnym, przygotowanym z okazji okrągłej rocznicy programu. Zarówno oni sami, jak i widzowie byli wyraźnie poruszeni. Przywitanie było pełne humoru i sentymentu.

Przebieg pierwszego wspólnego wydania
Od pierwszych minut sobotniego wydania można było zauważyć, że duet Rusin–Kraśko czuje się przed kamerą bardzo swobodnie. Piotr Kraśko rozpoczął od żartobliwego komentarza: „Dzień dobry państwu. To się dzieje naprawdę! Nie było pewności, czy istnieje życie po życiu, ale tak, istnieje. Tylko czemu nas w czołówce nie było? Ledwie 20 lat minęło i nas nie ma. Nie pamiętali? Nie, pamiętali, bo jesteśmy”. Następnie wspomniał, że program nie tylko przetrwał 20 lat, ale wciąż cieszy się dużym zainteresowaniem.