Sceny na koncercie Dawida Podsiadło. Muzyk nagle przerwał show, w tle Iga

Do niespodziewanych scen doszło podczas sobotniego koncertu Dawida Podsiadło we Wrocławiu. Muzyk nagle przerwał show, aby poinformować kibiców o bardzo ważnym dla całego kraju wydarzeniu. 31-latek przekazał, że na kilka godzin przed rozpoczęciem jego koncertu w Paryżu swoje piąte wielkoszlemowe trofeum zdobyła liderka światowego rankingu kobiecego tenisa, Iga Świątek. W dalszej części wypowiedzi artysta zwrócił się już bezpośrednio do sportsmenki.

Dawid Podsiadło zaliczany jest do grona najpopularniejszych gwiazd polskiej muzyki. 31-letni piosenkarz, kompozytor oraz autor tekstów pochwalić się może rzeszą fanów, którzy od lat wspierają go w karierze, kupując jego najnowsze albumy i licznie przybywając na koncerty. Pochodzący z Dąbrowy Górniczej muzyk od kilku już lat wraz z innymi artystami koncertuje w ramach festiwalu Męskie Granie, dlatego też w tym roku ograniczył się jedynie do kilku występów solowych w czterech polskich miastach – Gdańsku, Wrocławiu, Poznaniu i Chorzowie. Wszystkie te koncerty zaplanowano na czerwiec.

Utytułowany muzyk ma za sobą dwa występy w Polsat Plus Arenie Gdańsk, 8 czerwca natomiast do jego piosenek bawili się fani z Wrocławia i okolic. Podczas sobotniego show 31-latka doszło jednak do dość niespodziewanej sytuacji. Podczas koncertu na wrocławskiej Tarczyński Arenie Dawid Podsiadło przerwał show i nagle zaczął mówić o… Idze Świątek. Muzyk przekazał swoim fanom, że kilka godzin wcześniej nasz sportsmenka wywalczyła w Paryżu swoje piąte wielkoszlemowe trofeum. Następnie zwrócił się już bezpośrednio do tenisistki. “Kochamy cię Iga, jesteś najlepsza na świecie” – powiedział. Po jego słowach na arenie rozległy się gromkie brawa i radosne wiwaty.