NFL
Z ostatniej chwili, już wszystko jasne 😱
Ważne wieści ws. Igi Świątek. Lekarz pilnie zabrał głos, niepokój wśród kibiców
Najlepsza polska tenisistka zakończyła przygodę w tegorocznym US Open na etapie ćwierćfinału. Niestety, ale kilka dni po porażce nadeszły niepokojące wieści, które rozczarują wielu kibiców. Chodzi o dolegliwości zdrowotne, które dały o sobie znać w trakcie turnieju. Lekarz Igi rozwiał wątpliwości dotyczące jej dalszej gry.
Rozczarowanie w Nowym Jorku. Iga Światek odpadła w ćwierćfinale
Tegoroczny US Open nie przyniósł Idze Świątek wymarzonego finału. Po triumfach w Wimbledonie i Cincinnati apetyty były ogromne, ale Polka zatrzymała się na ćwierćfinale. Tam jej pogoń za Aryną Sabalenką została wstrzymana – to Białorusinka obroniła punkty i umocniła swoją przewagę w rankingu.
Choć wynik sportowy mógł rozczarować kibiców, ważniejsze okazały się sygnały wysyłane przez organizm tenisistki. Już w Nowym Jorku zmagała się z problemem zdrowotnym, który nie pozwalał jej rywalizować na sto procent. Po powrocie do kraju konieczne były szczegółowe badania, by ocenić, w jakiej formie jest liderka polskiego tenisa.
Lekarz uspokaja kibiców
Stan zdrowia zawodniczki skomentował dr Mateusz Dawidziuk, lekarz opiekujący się Świątek. Jak wyjaśnił, wyniki badań potwierdziły zmiany przeciążeniowe w stopie.
Iga po powrocie z USA przeszła kompleksowe badania, które potwierdziły zmiany przeciążeniowe stopy. Niemniej tydzień regeneracji po bardzo intensywnym okresie startowym pozwoli jej być gotową na dalsze występy w Azji – przekazał w rozmowie z dziennikarzem Dominikiem Senkowskim.
ZOBACZ TAKŻE: Janusz Kowalski wparował na mównicę i zaczął wymachiwać telefonem. Awantura w Sejmie
Oznacza to, że Polka musi na chwilę wstrzymać treningi. Przerwa potrwa około tygodnia, co w praktyce nie powinno zagrozić jej przygotowaniom do startów w azjatyckiej części sezonu. To dla zawodniczki kluczowy moment, bo tylko regularna gra może pozwolić jej zmniejszyć dystans punktowy do największej rywalki – Aryny Sabalenki.
Seul na horyzoncie
Najbliższym przystankiem w planach Świątek jest Seul, gdzie 15 września rusza turniej rangi WTA 500. Polka znajduje się już na liście zgłoszeń i – jeśli rehabilitacja przebiegnie zgodnie z planem – zamierza wystąpić w Korei Południowej. To właśnie tam rozpocznie się dla niej walka o odbudowanie formy i kolejne punkty rankingowe.
Krótka przerwa nie musi oznaczać problemów, ale przypomina, jak intensywny i wymagający jest kalendarz tenisistek ze światowej czołówki. Dla Igi Świątek najbliższe tygodnie będą więc testem nie tylko sportowych umiejętności, ale także odporności organizmu, który w ostatnich miesiącach był poddawany ogromnym obciążeniom.