NFL
Aryna Sabalenka zdobyła czwarte zwycięstwo w turnieju wielkoszlemowym, ale to, co wydarzyło się na konferencji prasowej, zaskoczyło nawet ją. Więcej w komentarzu
Sceny na konferencji Sabalenki. “Jesteś za młoda, żeby zrozumieć, co czuję”
Aryna Sabalenka czwarty raz w karierze wygrała turniej wielkoszlemowy. Tym razem była najlepsza w Nowym Jorku. Na konferencji prasowej po finale czekała ją mała niespodzianka. Białorusinka była zaskoczona.
Aryna Sabalenka (1. WTA) po raz drugi w karierze wygrała turniej wielkoszlemowy – US Open. Po triumfie w ubiegłym roku w Nowym Jorku, w sobotnim finale pokonała 6:3, 7:6 (7:3) Amerykankę Amandę Anisimovą (4. WTA). “Anisimowa grała falami, liderka rankingu była zdecydowanie stabilniejsza i zasłużenie została czwarty raz w karierze mistrzynią wielkoszlemową w singlu. Obroniła tytuł, choć komentatorzy nie mogli uwierzyć w to, co Sabalenka zrobiła w końcówce drugiego seta” – pisał w spostrzeżeniach z meczu Dominik Senkowski, dziennikarz Sport.pl.
Niespodzianka na konferencji prasowej po finale US Open kobiet
Sabalenka po finale US Open tradycyjnie zabrała głos na konferencji prasowej. Już na jej wstępie czekała ją mała niespodzianka, bo prowadzący konferencję powiedział, że pierwsze pytanie zada jej dziewczynka, która podczas turnieju dawała zawodniczkom i zawodnikom lemoniadę.
Tak, rozmawialiśmy. Cześć Aryno, gratulacje. Jak to jest znów wygrać US Open? – spytała dziewczynka.
– Cóż, jesteś za młoda, żeby zrozumieć, co czuję, ale wiesz, to jest niesamowite. Wcześniej w tym sezonie miałam naprawdę trudne lekcje, przegrałam dwa finały wielkoszlemowe, a wygranie tego turnieju znaczy dla mnie wiele. To w końcu obrona tytułu. Po prostu nie potrafię ci wytłumaczyć, co czuję. Mam nadzieję, że będziesz grać w tenisa i pewnego dnia to poczujesz, zrozumiesz mnie. Teraz trochę brak mi słów – powiedziała Aryna Sabalenka.