NFL
Takich scen jeszcze nie było, dudni o tym cała Polska 😱
Awantura na posiedzeniu KRS. Żurek nie wytrzymał i opuścił budynek. Padły ostre słowa
Gorąca atmosfera na posiedzeniu Krajowej Rady Sądownictwa. Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek niespodziewanie opuścił obrady, zostawiając po sobie mocne słowa. Trudno uwierzyć, co wywołało spór i jakie słowa padły na sali obrad.
Waldemar Żurek Ministrem Sprawiedliwości
Jedną z najgłośniejszych i najbardziej komentowanych decyzji w ramach ostatniej rekonstrukcji rządu było odwołanie Adama Bodnara ze stanowiska ministra sprawiedliwości i powołanie na jego miejsce sędziego Waldemara Żurka. Dla wielu obserwatorów ta zmiana oznacza nie tylko próbę radykalnego rozliczenia poprzedniej ekipy rządzącej, ale również chęć gruntownej przebudowy całego systemu wymiaru sprawiedliwości. Powołanie Żurka – od lat jednoznacznie kojarzonego z oporem wobec reform Zbigniewa Ziobry – zostało odebrane jako sygnał, że nowy minister nie zamierza zwlekać z działaniami.
ZOBACZ: Wyjadą na drogi w całej Polsce. Wojsko wydało pilny komunikat
Już od pierwszych dni urzędowania w lipcu Waldemar Żurek rozpoczął konkretne ruchy personalne. Wśród jego pierwszych głośnych decyzji znalazło się wówczas zawieszenie Małgorzaty Hencel-Święczkowskiej w obowiązkach prezesa Sądu Rejonowego w Sosnowcu. Kobieta prywatnie jest żoną Bogdana Święczkowskiego – byłego Prokuratora Krajowego w czasach rządów PiS oraz obecnego prezesa Trybunału Konstytucyjnego. Sam Święczkowski nazwał decyzję „osobistym odwetem” i „działaniem motywowanym politycznie”, co dodatkowo zaostrzyło spór na linii dawne a nowe kierownictwo resortu.
To działanie jest całkowicie bezprawne w świetle wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 16 października 2024 r. (sygn. K 2/24). Żadne też inne przesłanki nie uzasadniają decyzji Ministra Sprawiedliwości Waldemara Żurka, który kierując się małostkowością, dokonuje odwetu za działalność Trybunału Konstytucyjnego, godząc w moją rodzinę – ocenił wówczas w komunikacie prasowym Bogdan Święczkowski.
Teraz minister Żurek wziął udział w obradach KRS, które zakończyły się awanturą