NFL
Jest to coś, o co chyba mało kto, by ją podejrzewał
Aryna Sabalenka nie owija w bawełnę. “Nie mam czasu na bycie miłą”
Aryna Sabalenka pochwaliła się swoją kolejną okładką. Liderka rankingu WTA tym razem pozowała dla “Cosmo Sports”, a redaktorce magazynu “Cosmopolitan” zdradziła, nie tylko jak dobiera ludzi do swojego zespołu, ale też np. jak poznała swojego obecnego partnera Georgiosa Frangulisa. Tenisistka wyznała też, co uwielbia robić w czasie między turniejami i o czym marzy. Jest to coś, o co chyba mało kto, by ją podejrzewał.
Aryna Sabalenka jasno: nie mam czasu na bycie miłą
Aryna Sabalenka fanom tenisa dała się poznać, jako twarda, ale też bardzo emocjonalna zawodniczka, która często ma problem z trzymaniem nerwów na wodzy. Sama też tak siebie ocenia. “Czasami potrafię być twarda, ale ogólnie myślę, że jestem raczej wyluzowaną osobą. Kiedy rywalizuję, jestem tygrysem — walczę o swoje marzenia; nie mam czasu na bycie miłą” — wyznała o sobie Sabalenka, która zdradziła, że gdyby miała wybrać inną dyscyplinę niż tenis, postawiłaby na boks.