15-letni Dominik zginął na obozie harcerskim. Dramatyczny apel rodziny, proszą tylko o jedno Czytaj więcej:

Tragiczna śmierć nastolatka podczas obozu harcerskiego poruszyła opinię publiczną w całej Polsce. W najbliższą niedzielę odbędzie się pogrzeb 15-letniego Dominika. Rodzina zmarłego chłopca zaapelowała do mediów o uszanowanie ich decyzji o zachowanie prywatności w tym smutnym dniu.

Zginął, próbując zdobyć sprawność harcerską
Dominik miał zaledwie 15 lat. W nocy z 23 na 24 lipca wziął udział w próbie zdobycia sprawności “Doskonałego pływaka” podczas harcerskiego obozu nad jeziorem Ośno. Przepływał akwen wpław, ubrany w mundur i buty. Kiedy zgasła jego czołówka, zniknął pod powierzchnią wody. Akcja ratunkowa nie przyniosła rezultatu. Ciało chłopca wyłowiono nad ranem.

Nad bezpieczeństwem Dominika mieli czuwać drużynowy i ratownik WOPR. Obaj usłyszeli zarzuty prokuratorskie, a wszczęte śledztwo wciąż trwa. Kuratorium w Poznaniu, które przeprowadziło kontrolę organizacji obozu, wykazało liczne nieprawidłowości. W odpowiedzi na te ustalenia obóz został natychmiast zamknięty

Zaskakujące doniesienia o stryju Andrzeja Dudy. Solidnie się obłowił
Czytaj dalej
Rodzina prosi o prywatność i szacunek
Pogrzeb Dominika odbędzie się w jego rodzinnej miejscowości – Witoszowie Dolnym na Dolnym Śląsku. Uroczystość zaplanowano na niedzielę, 27 lipca. Msza żałobna rozpocznie się o godz. 11 w miejscowym kościele parafialnym, po której nastąpi pochówek na pobliskim cmentarzu.

Bliscy chłopca wystosowali apel, w którym proszą, aby media powstrzymały się od relacjonowania wydarzenia.

Prosimy również o powstrzymanie się od rejestrowania ceremonii, rozmów z uczestnikami oraz publikowania materiałów z pogrzebu – zaznaczono w oficjalnym komunikacie.

Rodzina chce pożegnać syna w ciszy, z dala od kamer i obiektywów.