Mistrzyni “przyłapana”! 🤭

Iga Świątek nie mogła dłużej wytrzymać! Wielkie przygotowania mistrzyni Wimbledonu

Iga Świątek w ostatnim czasie dała kibicom ogromne powody do radości. 12 lipca po znakomitym meczu w finale Wimbledonu to właśnie raszynianka stała się królową tego prestiżowego turnieju. Amanda Anisimowa była bez szans w starciu z Polką, a mecz zakończył się po dwóch setach, w których Świątek nie straciła żadnego gema. 24-latka niebawem rozpocznie walkę na turnieju w Montrealu i mimo zasłużonego urlopu, raszynianka została przyłapana na warszawskich kortach.

Iga Świątek po wielu miesiącach słabszego okresu w karierze wróciła na szczyt. Wszystko za sprawą dwóch ostatnich turniejów na kortach… trawiastych. Raszynianka najpierw dotarła do finału WTA 500 w Bad Homburg, a dwa tygodnie później została królową Wimbledonu!

Zasłużone wakacje po perfekcyjnym turnieju
Świątek na kortach Wimbledonu spisała się fenomenalnie. 24-latka od początku tego prestiżowego turnieju zachwycała swoją formą i z meczu na mecz była coraz pewniejsza swoich ruchów na trawie, która w ostatnich latach nie była jej ulubioną nawierzchnią. Raszynianka w finale zrobiła prawdziwe show, pokonując Amandę Anisimową w dwóch setach, w których nie straciła ani jednego gema!

Polka po Wimbledonie udała się na zasłużony urlop, gdzie postawiła na aktywny wypoczynek, wszyscy fani mogli śledzić swoją idolkę na jej profilu w mediach społecznościowych.