NFL
Zmiany w Trybunale Konstytucyjnym mogą wpłynąć na przyszłość prezydenta elekta Nawrockiego. Eksperci ostrzegają przed nieoczekiwanymi konsekwencjami.
Nawrocki może się niepokoić. Na horyzoncie pojawił się zaskakujący scenariusz
Fakt” zapytał dr Kamila Stępniaka, eksperta od prawa konstytucyjnego, o możliwe skutki zmian w Trybunale Konstytucyjnym. Prawnik odniósł się do niepokojącego scenariusza dla prezydenta elekta Karola Nawrockiego, który opisał w mediach społecznościowych prof. Marcin Matczak.
Na początku lipca prof. Matczak zwrócił uwagę, że po rezygnacji sędzi Krystyny Pawłowicz obecna większość parlamentarna może wybrać 9 z 15 sędziów TK do końca swojej kadencji. Znany prawnik zadał szereg pytań, między innymi; “Czy do TK pójdzie wniosek o stwierdzenie niekonstytucyjności podstawy ustawowej, na mocy której IK (Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych — red.) stwierdziła ważność wyboru prezydenta? Czy w efekcie wyroku dojdzie do wznowienia postępowania przed SN w sprawie ważności wyborów? (…) Czy ostatecznie okaże się, że szalone pomysły Ziobry i Kaczyńskiego w sprawie sądownictwa zemszczą się na ich własnym prezydencie?” — pytał retorycznie wykładowca Uniwersytetu Warszawskiego.
Dr Kamil Stępniak, konstytucjonalista, w rozmowie z “Faktem” potwierdza, że prognoza prof. Matczaka jest realna. – Rację ma prof. Marcin Matczak w tym, że obecna większość parlamentarna będzie mogła powołać większość sędziów Trybunału Konstytucyjnego do końca swojej kadencji. Zapewne zostanie to uczynione. Natomiast w tym momencie trudno jest przesądzać, jak będzie wtedy wyglądała faktyczna pozycja ustrojowa Trybunału – mówi prawnik.
Stępniak zwraca uwagę na kluczowy problem: – Należy pamiętać, że na mocy uchwały Rady Ministrów z dnia 18 grudnia 2024 r. wyroki TK obecnie nie są publikowane. Zatem rząd oraz TK, już z nowymi sędziami, będzie musiał najpierw rozstrzygnąć ten problem – podkreśla.