NFL
Kulisy wieczoru wieczornego Nawrockiego. Bankiet z Kaczyńskim i zmienne emocje. Byliśmy na miejscu
Kulisy wieczoru wyborczego Nawrockiego. Bankiet z Kaczyńskim i zmienne emocje. Byliśmy na miejscu
Huśtawka nastrojów w sztabie Karola Nawrockiego. Politycy PiS po ogłoszeniu pierwszych sondażowych wyników II tury wyborów prezydenckich robili dobre miny do złej gry. Nawet po ogłoszeniu lekkiej przewagi Rafała Trzaskowskiego przekonywali, że do rana Nawrocki będzie prezydentem. Kiedy kolejność odwróciła się w badaniu late poll, w sztabie Nawrockiego — już po pierwszych toastach i późnej kolacji — nastąpił wybuch radości. Co działo się na miejscu?
Po ponad pół roku kampanii sztab Karola Nawrockiego postanowił zobaczyć wspólnie sondażowe wyniki II tury wyborów w przestrzeni Mała Warszawa na Pradze-Północ. Kandydat PiS wybrał prawobrzeżną część stolicy, podczas gdy jego konkurent exit poll ze współpracownikami poznał po lewej stronie Warszawy (dokładnie w Muzeum Etnograficznym).
Tak w sztabie Karola Nawrockiego przyjęto wyniki II tury wyborów
W ciasnej przestrzeni na piętrze zmieściło się kilkaset osób — wśród nich Nawrocki z rodziną, jego sztab, kluczowi politycy PiS oraz przyjaciele partii Jarosława Kaczyńskiego. Dziennikarze nie mieli okazji obserwować twarzy zgromadzonych, ponieważ przedstawicieli mediów ulokowano na końcu teatralnej sali.
Mamy remis! — krzyknął po godz. 21 rzecznik PiS Rafał Bochenek. Za jego plecami stacje telewizyjne w obydwu badaniach exit poll pokazywały niewielką przewagę kandydata KO. Na sali pojawiły się oklaski i okrzyki na cześć Nawrockiego, który nie zwlekał z krótkim przemówieniem.
Prezes IPN nie zaczął od “dziękuję”, czy “zwyciężyliśmy”, ale od fragmentu Księgi kronik Starego Testamentu: — Jeśli upokorzy się lud mój, nad którym zostało wezwane imię moje, i będą błagać i będą szukać mego imienia i odwrócą się od złych dróg swoich, ja im wybaczę, a kraj ich ocalę.