Michał Kubiak od lat jest związany z ukochaną Moniką, którą poznał jeszcze w czasach szkolnych. “Pamiętam moje nieudolne zaczepki: wyjmowałem jej buty z plecaka” — opowiadał siatkarz w jednym z wywiadów. Przełomem w ich relacji była jednak pewna sylwestrowa noc i… nietypowy telefon 🙂 Oto historia ich miłości ❤️❤️

Skradła serce polskiego gwiazdora. Dla miłości musiała wiele poświęcić

Michał Kubiak to jeden z najpopularniejszych polskich siatkarzy. Od lat jest związany z ukochaną Moniką, którą poznał jeszcze w czasach szkolnych. “Spodobała mi się od pierwszego wejrzenia. Sporo czasu spędzaliśmy razem. Pamiętam moje nieudolne zaczepki: wyjmowałem jej buty z plecaka” — opowiadał w jednym z wywiadów. Wybranka sportowca musiała wiele poświęcić, by ten mógł realizować swoje ambicje. Monika Kubiak żyje w cieniu męża. Oto co o niej wiadomo.

Michał Kubiak jest związany ze swoją szkolną miłością. Przełomem w ich relacji była sylwestrowa noc, podczas której koleżanki wyrwały Monice telefon i porozmawiały z siatkarzem. “Do tej pory nie mam pojęcia, co naopowiadały Michałowi” — wspominała ukochana byłego kapitana reprezentacji Polski w wywiadzie dla “Pani”
Wybranka Kubiaka marzyła o ślubie na rajskiej plaży. W 2016 r. para dopełniła formalności w USC w Wałczu, a później zabrała najbliższych na Malediwy. “Niewiele osób o tym wiedziało, bo nie czuję potrzeby afiszowania się z prywatnością” — opowiadał siatkarz na łamach sport.pl
Kilka lat temu małżonkowie zainwestowali w nietypowy biznes. Kubiakowie należą do grona współwłaścicieli firmy zajmującej się… produkcją choinek i ozdób bożonarodzeniowych

Michał Kubiak i Monika Bronowicka przed laty mieszkali na tym samym osiedlu w Wałczu. “Kolegowałam się z jego bratem, a Michał w pobliżu nas się kręcił. […] Zaczął mnie podrywać, kradnąc mi z plecaka buty na WF-ie. Też mi się podobał” — wspominała żona siatkarza na łamach magazynu “Pani”. Sportowiec nie ukrywał, że Monika wpadła mu w oko od razu, gdy zobaczył ją po raz pierwszy. “Pamiętam moje nieudolne zaczepki: wyjmowałem jej buty z plecaka […]. Dzisiaj inaczej zwróciłbym na siebie uwagę dziewczyny” — mówił w tym samym materiale.