NFL
Wymowny wpis. Więcej w komentarzu 👇👇👇
Siostra Sławomira Wałęsy przemówiła po jego śmierci. Tylko trzy słowa
Media obiegła bardzo smutna informacja o śmierci Sławomira Wałęsy. Jego siostra, Magdalena Wałęsa, opublikowała bardzo krótki, ale bardzo wymowny wpis.
1 maja poinformowano, że Sławomir Wałęsa został znaleziony w swoim mieszkaniu w Toruniu. Ta wiadomość wstrząsnęła polskimi mediami. W żałobie pogrążona jest między innymi jego siostra Magdalena Wałęsa, która zabrała głos po tragicznej wieści.
Sławomir Wałęsa wspomniany przez siostrę. Z tym miał ogromny problem
Syn byłego prezydenta Polski zmagał się z uzależnieniem od alkoholu. Jego bliscy chcieli, aby udał się do specjalistycznego ośrodka. – Jestem zdecydowany, bo inne środki nie skutkują, choć on jest dość inteligentny. (…) Dziecko jest zawsze niezależnie od tego, w jakim stanie jest. Przykro mi bardzo, że nie możemy go wyleczyć, ale może post i modlitwa kiedyś go wyleczą. Kocham go, jak każde inne moje dziecko i każde następne, gdybym miał, to także bym kochał – tak o chorobie syna mówił sam Lech Wałęsa dla “Super Expressu” w 2020 roku. Po śmierci Sławomira Wałęsy zobaczyliśmy wymowny wpis na Facebooku jego siostry. “Alkohol to trucizna” – napisała krótko Magdalena Wałęsa. Co jeszcze bardziej poruszające to fakt, że ten napis widnieje na jej zdjęciu profilowym i na zdjęciu w tle.
Sławomir Wałęsa sam przyznał się do nałogu
Media wracają do wypowiedzi syna prezydenta, który otwarcie mówił o ciężkiej sytuacji życiowej. W 2022 roku mówił o kryzysie finansowym. – Przestałem pić, bo wszystko jest drogie. To nie żaden odwyk to spowodował, tylko warunki ekonomiczne. Na razie nie dostałem wezwania na przymusowy odwyk. Czekam na rachunek za prąd i podwyżkę czynszu za mieszkanie. No nie mam na alkohol – wyznał Sławomir Wałęsa dla “Super Expressu”. Brat Sławomira Przemysław Wałęsa również miał problem z uzależnieniem. Zmarł w 2017 roku.