Michał Rachoń opublikował w mediach społecznościowych nagranie, na którym zaprezentował nowy nabytek stacji

TV Republika pęka z dumy. Nie do wiary, na co poszły pieniądze od widzów

TV Republika wprowadza rewolucję technologiczną w polskich mediach. Michał Rachoń opublikował w mediach społecznościowych nagranie, na którym zaprezentował nowy nabytek stacji. Dziennikarz nie kryje z dumy. — Prosto z Japonii przyjechały nasze roboty — poinformował Rachoń.

TV Republika charakteryzuje się determinacją do bycia liderem na polskim rynku informacyjnym. W ostatnim czasie, jak donosił portal Wirtualne Media, stacja ta zdołała wyprzedzić nawet TVN24 w rankingach oglądalności. Tomasz Sakiewicz skupia się nie tylko na zwiększeniu zasięgu stacji, ale również na jej technologicznym wyposażeniu, które ma zapewnić niezawodność nadawania sygnału.

Wzrost popularności TV Republika nie przekłada się jednak na zainteresowanie reklamodawców. Stacja zmaga się z problemami finansowymi, które wynikają m.in. z oskarżeń o szerzenie mowy nienawiści. W konsekwencji niektórzy reklamodawcy wycofali swoje wsparcie. Jednakże, jak podawał TVN24, media pod kierownictwem Tomasza Sakiewiczaw latach 2017-2023 mogły liczyć na znaczące wsparcie finansowe ze strony spółek Skarbu Państwa. Łącznie było to 150 mln zł, z czego 35 mln trafiło do TV Republika.
Innowacyjne kamery — roboty w TV Republika
18 marca dyrektor programowy stacji, Michał Rachoń, z dumą zaprezentował innowacje, które mają odmienić oblicze TV Republika. Wśród nich znajdują się kamery-roboty, które umożliwiają rejestrowanie obrazu bez konieczności stałego nadzoru operatora. Technologia ta, znana już na rynku amerykańskim, teraz zagości w Polsce, co może znacząco wpłynąć na jakość produkowanych materiałów telewizyjnych. Stacja, chcąc nadążyć za światowymi trendami, zainwestowała w sprzęt, który do tej pory nie był wykorzystywany w polskich mediach.