Zaskoczyli kibiców 😎

Niespodzianka od FC Barcelona. Lewandowski i Pajor usiedli naprzeciwko siebi

FC Barcelona w ostatnim czasie stała się naprawdę bardzo polska. W pierwszym zespole panów grają bowiem Wojciech Szczęsny i Robert Lewandowski, a u kobiet bryluje Ewa Pajor. W związku z tym klubowe media pokusiły się o nagranie wywiadu całkowicie w języku polskim. W tej rozmowie padło kilka interesujących stwierdzeń.

FC Barcelona w tym sezonie jest klubem szczególnie bliskim sporej części polskich kibiców. W pierwszej drużynie “Dumy Katalonii” oglądamy regularnie bowiem aż trójkę naszych reprezentantów i reprezentantek. Mowa rzecz jasna o Robercie Lewandowskim, Ewie Pajor oraz Wojciechu Szczęsnym, który już swoją reprezentacyjną karierę zakończył. Superpuchar może się nie odbyć. Królewski znów w akcji, stawia ultimatum

W związku z tym FC Barcelona zdecydowała się opublikować wywiad, w którym Lewandowski i Pajor rozmawiają ze sobą w języku polskim. Dyskusja zaczyna się od wspomnień “Lewego”. – Pamiętam ten pierwszy moment na Camp Nou, gdy założyłem tę koszulkę Barcelony, to miałem takie poczucie, że zrobiłem kolejny krok w mojej karierze. Znalazłem się w miejscu, w którym chciałem być. Poczułem taką dumę, taką emocjonalność, że coś wielkiego będzie się działo – rozpoczął kapitan reprezentacji Polski. Lewandowski i Pajor w wywiadzie po polsku. Dla FC BarcelonaPóźniej pojawił się wątek polski, w który włączyła się już Ewa Pajor. – Pomyślałem, o fajnie, może więcej Polaków będzie grało w przyszłości w Barcelonie – kontynuował “Lewy”. – No i teraz mamy kolejnych. Jest Wojtek, są dwie dziewczyny w drugiej drużynie. Fajnie, że po tylu latach jest nas coraz więcej i możemy z dumą grać dla tego klubu – dodała Pajor. Lewandowski zauważył, że granie w roli napastnika w rozgrywkach La Liga stało się trudne. – Czasami nie jest łatwo. Tego miejsca na boisku nie ma, a gdy próbujesz je sobie zrobić, to musisz stoczyć trochę tej walki, która nie zawsze jest widoczna dla osób, które obserwują mecze z boku – stwierdził Polak. – Dobrze wiesz sam, o czym mówisz, bo przecież też prowadzisz w tej klasyfikacji strzelców – przytaknęła Pajor.