NFL
Ważne!

Rosja zabiera głos ws. sił pokojowych w Ukrainie
Rosja w żadnym wypadku nie zaakceptuje obecności żołnierzy NATO w Ukrainie w roli sił pokojowych – powiedział Siergiej Ławrow, szef rosyjskiego MSZ. Stwierdził, że Donald Trump “nie chce dawać gwarancji bezpieczeństwa Ukrainie, na której czele stoi Zełenski”.
Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.
Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow wygłosił serię propagandowych oświadczeń.
– Prezydent USA Donald Trump nie chce udzielać amerykańskich gwarancji bezpieczeństwa Ukrainie rządzonej przez Wołodymyra Zełenskiego – powiedział w wywiadzie dla amerykańskich blogerów Mario Naufala, Larry’ego Johnsona i Andrew Napolitano.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Europa dałaby radę sama zapewnić bezpieczeństwo? “Spory problem”
Odnosząc się do przełomowych rozmów w Arabii Saudyjskiej, powiedział, że “USA chcą normalizacji stosunków z Rosją i są gotowe na poważne negocjacje”.
W sprawie obecności sił pokojowych w Ukrainie Ławrow stwierdził, że “Federacja Rosyjska w żadnym wypadku nie zaakceptuje ich obecności”. Zaznaczył, że “siły pokojowe NATO będą chronić reżim nazistowski na resztkach Ukrainy”.
– Rosja będzie unikać kompromisów, które zagrażałyby życiu ludzi – oświadczył.
Absurdalne oskarżenia Ławrowa. Wspomniał o Polsce
Ławrow o rozpoczętą przez Putina wojnę przeciwko niepodległemu sąsiadowi oskarża po raz kolejny Ukrainę.
– Gdyby współpracowali i realizowali swoją własną inicjatywę (porozumienia stambulskie z 2022 roku – przyp. red), to nadal mieliby granice z 1991 roku – bez Krymu i części Donbasu. Za każdym razem, gdy oszukują, przegrywają. Ten proces trwa nadal – powiedział Ławrow, który uważa, że Ukraina powinna po prostu oddać Rosji swoje terytoria.