A teraz czas na kolejny hit ‼‼

Pogrom w nocnym hicie WTA w Indian Wells. 6:0 na koniec, finalistka z Dubaju za burtą

Niezwykle interesująco zapowiadało się nocne spotkanie na Stadium 1 w Indian Wells. W rewanżowym starciu za finał w Dubaju zmierzyły się ze sobą Mirra Andriejewa i Clara Tauson. Wolniejsze warunki w Kalifornii sprawiły jednak, że zobaczyliśmy jeszcze większą dominację Rosjanki, aniżeli podczas rozgrywek w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Dunka, która zakończyła tamte zmagania jako finalistka, tym razem miała o wiele mniej do powiedzenia. Mistrzyni ostatniego turnieju WTA 1000 wygrała 6:3, 6:0 i zagra teraz z Jeleną Rybakiną.

22 lutego Mirra Andriejewa i Clara Tauson rywalizowały ze sobą o największy tytuł w swojej dotychczasowej karierze. Stawką ich pojedynku było zwycięstwo w turnieju WTA 1000 w Dubaju. Wówczas Rosjanka wygrała rywalizację 7:6(1), 6:1, zdecydowanie lepiej znosząc trudy całych zmagań. Losy obu tenisistek potoczyły się tak, że obie trafiły na siebie ponownie w Indian Wells, ale już podczas trzeciej rundy rozgrywek.

Wydawało się, że tym razem 22-latka ma większe szanse na nawiązanie walki. Była o wiele bardziej świeża, a Andriejewa miała swoje spore wahania podczas pierwszego singlowego spotkania rozegranego w Kalifornii. Chociaż pokonała Warwarę Graczową 7:5, 6:4, to nie obyło się bez niecodziennych zwrotów akcji. W pierwszym secie prowadziła 5:1, by potem dać się dogonić na 5:5. W drugiej odsłonie 17-latka przegrywała już 0:4. Wydawało się, że Tauson może to wykorzystać, ale dzisiaj zobaczyliśmy już zupełnie inne oblicze Andriejewej. To Mirra odnalazła się lepiej na zdecydowanie wolniejszej nawierzchni, z jaką mamy do czynienia w Indian Wells.

Mirra Andriejewa znów pokonała Clarę Tauson. Tym razem jeszcze efektowniejJuż w gemie otwarcia mogło dojść do przełamania na korzyść młodszej z tenisistek. Wówczas Dunka zdołała jeszcze wyjść ze stanu 0-40, wygrywając pięć akcji z rzędu. Podczas piątego rozdania Mirra nie miała już jednak litości. Wywalczyła pierwszego breaka i zaczęła uciekać rywalce. W kolejnych gemach serwisowych Clara miała co prawda cień szansy na odrobienie strat, prowadziła w obu przypadkach 30-15, ale później sytuacja wracała pod kontrolę Andriejewej. Triumfatorka z Dubaju zakończyła rywalizację w pierwszym secie jeszcze przy podaniu rywalki. Wykorzystała już pierwszego setbola i domknęła premierową odsłonę rezultatem 6:3.