NFL
Tyle może jeszcze zarobić! 😎

Iga Świątek w godzinę zarobiła 400 tys. zł. Największa fortuna dopiero przed nią
Iga Świątek nie dała najmniejszych szans Dajanie Jastremskiej. Wygrała 6:0, 6:2 i pewnie awansowała do czwartej rundy Indian Wells. Za zwycięstwo dostała również sporą sumę — prawie 400 tys. zł. Jeśli obroni tytuł sprzed roku, zgarnie gigantyczną fortunę
To była pełna dominacja Igi Świątek. Polka rozbiła Dejanę Jastremską 6:0, 6:2. Na korcie przebywała nieco ponad godzinę. Dzięki zwycięstwu polska tenisistka zapewniła sobie awans do czwartej rundy turnieju w Indian Wells, gdzie broni tytułu mistrzyni.
Tyle zarobiła Iga Świątek
O ćwierćfinał na pewno zmierzy się z Czeszką. Nie wie jednak, którą, bo Polka zagra przeciwko wygranej pojedynku Karolina Muchova — Katerina Siniakova. Za awans do czwartej rundy druga rakieta światowego rankingu WTA zdobyła ładną sumę. Organizatorzy przewidzieli bowiem za tę rundę nagrodę w wysokości 103 tys. dol, czyli niecałe 400 tys. zł.
Jeśli awansuje do ćwierćfinału, kwota ta wyniesie już 189 tys. dol. (ok. 728 tys. zł), a awans do półfinału oznaczałby premię w wysokości 332 tys. dol. To oznaczałoby wynagrodzenie w wysokości grubo ponad miliona złotych — 1 mln 278 tys. zł! Finalistka turnieju może liczyć na 597 tys. dol. (ok. 2 mln 299 tys. zł), ale największa nagroda czeka oczywiście na triumfatorkę tej prestiżowej rywalizacji. Zwyciężczyni Indian Wells 2025 otrzyma 1 mln 124 tys. dol., co daje ok. 4,5 mln zł. Łączna pula nagród imprezy to 9 mln 693 tys. dol, czyli ponad 37 mln zł. Wzrosła o 7,76 proc. rok do roku.