NFL
No proszę!

Iga Świątek totalnie zaskoczyła. Nigdy tego nie kupiła
Cieszę się, że mogłam dominować od początku i grałam solidnie przez cały mecz – powiedziała Iga Świątek, komentując swój pierwszy występ w Indian Wells. Przy okazji zaskoczyła dziennikarzy, mówiąc, co będzie robić po zwycięskiej potyczce z Caroliną Garcią.
Iga Świątek awansowała do trzeciej rundy turnieju WTA 1000 w Indian Wells. Polska tenisistka pokonała Carolinę Garcię 6:2, 6:0. To był komfortowy triumf 23-latki, która w ten sposób potwierdziła, że będzie mocna w drodze do obrony mistrzowskiego tytułu w Kalifornii. Lepszego wejścia w imprezę nazywaną “piątym Wielkim Szlemem” raszynianka nie mogła sobie wyobrazić.
– Cieszę się, że mogłam dominować od początku i grałam solidnie przez cały mecz. Fajnie, że dostosowałam się do warunków. Pierwsze mecze nigdy nie są łatwe – zaznaczyła Polka.
Iga Świątek totalnie zaskoczyła. Nigdy tego nie kupiła
Cieszę się, że mogłam dominować od początku i grałam solidnie przez cały mecz – powiedziała Iga Świątek, komentując swój pierwszy występ w Indian Wells. Przy okazji zaskoczyła dziennikarzy, mówiąc, co będzie robić po zwycięskiej potyczce z Caroliną Garcią.
Iga Świątek awansowała do trzeciej rundy turnieju WTA 1000 w Indian Wells. Polska tenisistka pokonała Carolinę Garcię 6:2, 6:0. To był komfortowy triumf 23-latki, która w ten sposób potwierdziła, że będzie mocna w drodze do obrony mistrzowskiego tytułu w Kalifornii. Lepszego wejścia w imprezę nazywaną “piątym Wielkim Szlemem” raszynianka nie mogła sobie wyobrazić.
– Cieszę się, że mogłam dominować od początku i grałam solidnie przez cały mecz. Fajnie, że dostosowałam się do warunków. Pierwsze mecze nigdy nie są łatwe – zaznaczyła Polka.
Iga Świątek totalnie zaskoczyła. Nigdy tego nie kupiła
Cieszę się, że mogłam dominować od początku i grałam solidnie przez cały mecz – powiedziała Iga Świątek, komentując swój pierwszy występ w Indian Wells. Przy okazji zaskoczyła dziennikarzy, mówiąc, co będzie robić po zwycięskiej potyczce z Caroliną Garcią.
Iga Świątek awansowała do trzeciej rundy turnieju WTA 1000 w Indian Wells. Polska tenisistka pokonała Carolinę Garcię 6:2, 6:0. To był komfortowy triumf 23-latki, która w ten sposób potwierdziła, że będzie mocna w drodze do obrony mistrzowskiego tytułu w Kalifornii. Lepszego wejścia w imprezę nazywaną “piątym Wielkim Szlemem” raszynianka nie mogła sobie wyobrazić.
– Cieszę się, że mogłam dominować od początku i grałam solidnie przez cały mecz. Fajnie, że dostosowałam się do warunków. Pierwsze mecze nigdy nie są łatwe – zaznaczyła Polka.