NFL
Brawoooooo Magda! ❤❤ Więcej ➡️

Od 0:2 do awansu! Kosmiczny finisz Magdy Linette w Indian Wells
Prawdziwy dreszczowiec zafundowała Magda Linette swoim fanom w pierwszej rundzie w Indian Wells! Polka po wygraniu pierwszego seta z Peyton Stearns 6:4, przegrała kolejnego w takich samych rozmiarach, a w decydującym secie przegrywała z przełamaniem. Linette zareagowała w niesamowity sposób, odwróciła losy meczu, wygrywając ostatniego seta 6:3 i awansowała do drugiej rundy.
REKLAMA
Trzy zwycięstwa i sześć porażek, to dotychczasowy bilans Magdy Linette w Indian Wells w całej karierze. Turniej w kalifornijskim raju nie jest jednym z jej ulubionych. Nigdy nie przebrnęła tam drugiej rundy. W tegorocznej edycji drabinka nie ułożyła się dla naszej tenisistki zbyt szczęśliwie. Już w pierwszej rundzie trafiła na Peyton Stearns, ulubienicę amerykańskiej publiczności, z którą nigdy wcześniej w singlowych rozgrywkach nie rywalizowała. Już w kolejnej rundzie trafiłaby na Jessicę Pegulę, a następnie najpewniej na Jelenę Ostapenko.
Dodatkowym znakiem zapytania była niepewna sytuacja zdrowotna Polki. Przypomnijmy, że 27 lutego Linette przegrywając 3:6, 1:3 poddała mecz z Zeynep Sonmez w drugiej rundzie turnieju w Meridzie.
W pierwszym secie meczu Polka grała bardzo konsekwentnie. Choć nie obyło się bez chwilowych kłopotów, gdy prowadząc 3:1, szybko straciła całą przewagę. Linette nic sobie z tego nie zrobiła, w dalszej części seta poprawiła podanie i była dla rywalki nie do złapania. Stearns nie wytrzymała presji i serwując przy stanie 4:5, nie była w stanie zdobyć choćby jednego punktu.
Świetny początek i “turbulencje” w środku meczu
Mimo zwycięstwa w secie Linette nie potrafiła wykorzystać przewagi mentalnej. W trzecim gemie drugiego seta popełniła kilka błędów, a Amerykanka błyskawicznie to wykorzystała, przełamując na 2:1. Polka do końca seta zaciekle walczyła o odrobienie strat, ale rywalka obroniła pięć break pointów i wygrała seta 6:4.
Niestety w decydującym secie Stearns utrzymywała skuteczność akcji po własnym podaniu z poprzedniego seta, a Linette sprawiała wrażenie sfrustrowanej sytuacją na korcie. Została przez młodszą przeciwniczkę błyskawicznie przełamana i przegrywała już 0:2. Doświadczona Polka nie dała za wygraną. Wykorzystała moment dobrej gry, odrobiła straty i po swoim podaniu prowadziła 3:2. Na tym etapie meczu to Stearns popełniała więcej błędów, co najlepiej było widać po Amerykance w szóstym gemie. Linette utrzymała nerwy na wodzy, starała się przedłużać akcje, a to prędzej czy później kończyło się błędami Stearns. Polka wykorzystała pierwszą okazję i przełamała Amerykankę na 4:2. Po chwili do “zera” wygrała gema przy swoim podaniu, a w kolejnym gemie serwisowym zamknęła seta i cały mecz.