NFL
Gol za golem Barcelony. Kosmiczne osiągnięcie Lewandowskiego, tego nikt się nie spodziewał Czytaj więcej:

Robert Lewandowski zrobił to! Od meczu FC Barcelony z Realem Sociedad nie można oderwać wzroku ani na chwilę, ponieważ gospodarze urządzili sobie prawdziwą kanonadę. W 61. minucie oczy wszystkich polskich kibiców skupiły się na postaci 36-letniego reprezentanta Polski.
Robert Lewandowski z wielkim osiągnięciem
Robert Lewandowski przypomniał sobie swoje najlepsze czasy w karierze i postanowił do nich wrócić w tym sezonie. W barwach FC Barcelony polski napastnik wykręca niesamowite statystyki. W dotychczas rozegranych 36 meczach w całym sezonie strzelił 33 bramki. To tyle samo, co w swojej pierwszej kampanii w “Dumie Katalonii”.
O 16:15 rozpoczął się mecz FC Barcelony z Realem Sociedad. Na nieco ponad godzinę przed startem spotkania Hansi Flick podał skład swojej drużyny. W wyjściowej jedenastce nie zabrakło miejsca dla Pedriego, Lamine Yamala czy Daniego Olmo. Oczywiście, od pierwszych minut grają także Wojciech Szczęsny i Robert Lewandowski.
FC Barcelona nie ma litości. A za chwilę do głosu doszedł Lewandowski
Mecz zaczął się dosyć niepozornie, ponieważ od początku do ataku szli również gracze Realu Sociedad. Już w 4. minucie Wojciecha Szczęsnego pokonał Sergio Gomez. I tutaj po raz kolejny Polak miał dużo szczęścia. Jak się za chwilę okazało, zawodnik Realu Sociedad był na pozycji spalonej. Powtórki nie pozostawiły wątpliwości, ponieważ przeciwnik znajdował się w znacznej odległości od obrońców “Dumy Katalonii”. To był jednak sygnał ostrzegawczy dla Lewandowskiego, Szczęsnego i spółki.
W 17. minucie przebieg spotkania uległ całkowitej zmianie. Otóż, czerwoną kartkę obejrzał kapitan gości, Aritz Elustondo. Faulował on Daniego Olmo, który już dobiegał do podania posłanego przez Roberta Lewandowskiego.