NFL
Ostapenko wyrzucona z turnieju w Dubaju! Co za sensacja 🚨🚨🚨 Więcej:

Ostapenko wyrzucona z turnieju w Dubaju! Co za sensacja
Jelena Ostapenko pozostaje prawdziwą zmorą Igi Świątek. Łotyszka piąty raz pokonała Polkę w półfinale w Dosze. Po porażce z Amandą Anisimową w meczu o tytuł już w poniedziałek rozpoczęła rywalizację na WTA 1000 Dubaj. Jej udział w turnieju potrwał jednak zaledwie godzinę i 29 minut. W tym czasie w pierwszej rundzie pokonała ją Japonka Moyuka Uchijima. Tym samym Ostapenko pożegnała się z zawodami już na samym starcie!
0:5 – taki bilans w meczach przeciwko Jelenie Ostapenko ma Iga Świątek. Kilka dni temu Polka kolejny raz przegrała z Łotyszką. Tym razem 3:6, 1:6 w półfinale WTA 1000 Doha. – Zagrałyśmy dużo spotkań i wiem, jak z nią grać. Byłam skupiona na sobie i wiedziałam, co chcę zrobić. Jestem zadowolona z tego, jak sobie radziłam ze swoimi emocjami w tym tygodniu – mówiła dumna pogromczyni naszej tenisistki. W finale Ostapenko
Ostapenko odpada w pierwszej rundzie w Dubaju! Rywalka nie dała jej szans
Dwa dni po przegranej w meczu o tytuł 27-latka rozpoczęła zmagania w zawodach w Dubaju, gdzie można zgarnąć tyle samo punktów, co w stolicy Kataru. W pierwszej rundzie Jelena Ostapenko trafiła na 62. w rankingu Moyukę Uchijimę. Wydawało się, że finalista z Dohy nie będzie miała problemów z pokonaniem Japonki. Tymczasem rzeczywistość była zupełnie inna.
Nie funkcjonował również serwis. Ostapenko popełniła cztery podwójne błędy, co kosztowało ją jednego gema. Być może powodem jej słabej gry były problemy zdrowotne. Po pierwszej partii, którą przegrała 3:6, na korcie pojawiły się służby medyczne. Łotyszce zmierzono ciśnienie krwi oraz szybko zbadano ogólny stan zdrowia. Po konsultacji z lekarzami przystąpiła do drugiego seta.
W nim prezentowała się jeszcze gorzej. Irytacja szła w parze z niecelnymi i niedbałymi zagraniami. W niektórych momentach Ostapenko nawet nie próbowała dobiegać do pozornie łatwych piłek. Wolała ze skwaszoną miną przystąpić do kolejnego gema. Z wszystkich tych udogodnień korzystała Moyuka Uchijima. Japonka rozegrała bardzo solidne, a przede wszystkim równe pod względem formy spotkanie. W końcu objęła prowadzenie 4:0.