Connect with us

NFL

Głupia dziewczyna z gówna Polska sprawiła, że przegrałem/przegrałam Jelena Ostapenko wściekle obraża Igę Świątek po porażce w finale Qatar Open

Published

on

wszy tytuł WTA 500 od czasu powrotu na korty. Mimo że Anisimova zagrała rewelacyjny turniej i zasłużenie sięgnęła po trofeum, to nie jej sukces był głównym tematem dyskusji po meczu, lecz szokujące zachowanie Ostapenko.

Łotyszka, znana ze swojego porywczego temperamentu i kontrowersyjnych komentarzy, tym razem przekroczyła wszelkie granice. Po zakończeniu finału nie tylko nie pogratulowała rywalce, ale także wybuchła wściekłością, kierując ostre słowa pod adresem Igi Świątek – tenisistki, która nawet nie brała udziału w meczu!

Tuż po meczu, podczas konferencji prasowej, Ostapenko nie potrafiła ukryć swojego rozczarowania. Jej frustracja szybko przerodziła się w agresję słowną, a obiektem jej gniewu stała się Iga Świątek. W niezrozumiałym i irracjonalnym ataku Łotyszka oskarżyła Polkę o swoje niepowodzenia na korcie.

– „To przez Igę Świątek przegrywam ważne mecze! Ona zniszczyła moje pewność siebie i sprawiła, że nie mogę już grać swobodnie. Jej dominacja na tourze była dla mnie jak koszmar, a teraz, nawet gdy nie gra przeciwko mnie, wciąż odczuwam jej wpływ. Gdybym nie musiała przez lata znosić jej bezwzględnej gry, dziś byłabym mistrzynią!” – grzmiała Ostapenko, nie kryjąc goryczy.

Choć dziennikarze byli zszokowani jej słowami, Łotyszka kontynuowała, kierując jeszcze bardziej osobiste i bezpardonowe komentarze w stronę Świątek. – „Jej gra jest toksyczna, a jej obecność w tourze zniszczyła wielu zawodników. Gdyby nie ona, tenis byłby zupełnie inny. Może wreszcie przestaną ją wszyscy faworyzować!” – dodała wściekła.

Zaskakująca eskalacja konfliktu

Nie jest tajemnicą, że Jelena Ostapenko i Iga Świątek nie darzą się sympatią. Już w przeszłości dochodziło między nimi do napięć, zwłaszcza po meczach, w których rywalizacja była szczególnie zacięta. Jednak dotychczas ich spory ograniczały się do pojedynczych spięć na korcie i krótkich komentarzy w mediach. Tym razem jednak Ostapenko posunęła się znacznie dalej, publicznie znieważając Polkę w momencie, gdy ta nie miała z jej porażką nic wspólnego.

Eksperci tenisowi szybko podchwycili temat, zwracając uwagę na irracjonalność i nieuzasadnioną agresję ze strony Ostapenko. – „To kompletny absurd. Świątek nie miała nic wspólnego z tym meczem, a mimo to staje się ofiarą wściekłości Ostapenko. To nieprofesjonalne zachowanie” – skomentował były tenisista Mats Wilander.

Niektórzy sugerują, że frustracja Łotyszki wynika z jej coraz bardziej nierównej formy. Chociaż Ostapenko wciąż potrafi osiągać dobre wyniki, to nie jest już zawodniczką, która z łatwością wygrywa turnieje. Jej ostatni tytuł WTA zdobyła ponad rok temu, a w 2025 roku przegrała już kilka istotnych spotkań.

Jak zareagowała Iga Świątek?

Choć atak Ostapenko był niezwykle brutalny, Iga Świątek początkowo nie skomentowała tej sytuacji. Jednak kilka godzin później, gdy media z całego świata zaczęły rozpisywać się o szokujących oskarżeniach, Polka postanowiła odnieść się do sprawy za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Na swoim koncie na platformie X (dawniej Twitter) zamieściła krótką, ale wymowną odpowiedź:

“Nie byłam w Doha, nie grałam w tym turnieju i nie wiem, dlaczego moje nazwisko jest w to mieszane. Skupiam się na swoim tenisie i życzę wszystkim powodzenia, niezależnie od okoliczności.”

Krótki komentarz Świątek jasno pokazał, że nie zamierza wdawać się w publiczne kłótnie i konflikty. Jej profesjonalna reakcja spotkała się z uznaniem fanów i ekspertów, którzy podkreślali, że to dowód na jej klasę i dojrzałość.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKdiscoverer