NFL
Poważny człowiek, głowa państwa i pisze z jakąś foczką czy pimpusiem” [FRAGMENT KSIĄŻKI]

Naprawdę nie wiedzieliśmy, co z tym zrobić. Te wszystkie ‘ruchadła leśne’ czy inne dziwolągi. A on nie widział w tym niczego nagannego. Co chwilę w partii ktoś sobie pokazywał jakiś dialog prezydenta z jakimiś nołnejmami z internetu. Poważny człowiek, głowa państwa i pisze z jakąś foczką czy innym pimpusiem” – wspominał jeden z polityków PiS w rozmowie z Dominiką Długosz, autorką książki “Tajemnice Pałacu Prezydenckiego”.
Niebezpieczne wirtualne związki
Warszawą regularnie wstrząsały różne historie o kontaktach prezydenta, zwłaszcza tych wirtualnych, z młodymi kobietami. To spędzało sen z oczu całej kancelarii. Przychodził wieczór, a prezydent siadał do komputera. Otoczenie Dudy drżało, a w PiS krążyły na ten temat mało subtelne żarty.
– Andrzej jest zdecydowanie zbyt swobodny w takich kontaktach. Nie wiem, czy to wynika z jakiejś głębokiej naiwności, czy z nieprzystosowania do roli, czy z jakiegoś idiotycznego poczucia, że w internecie wszyscy są kumplami. Nie mam pojęcia. Do roli prezydenta trzeba dorosnąć, zrozumieć, że z tym się łączą wyrzeczenia, co chyba do niego nigdy nie dotarło. Takim wyrzeczeniem na przykład jest, że jak siedzisz, pijesz wino i przeglądasz internet, to nie gadasz z ludźmi. Po prostu – rozkłada ręce nasz rozmówca, który był niegdyś w otoczeniu prezydenta.
Ale Andrzej Duda – co przewija się w wielu rozmowach – zwyczajnie lubi zainteresowanie kobiet. Lubi widzieć błysk w oku i wiedzieć, że budzi emocje u płci przeciwnej. Bardzo trudno mu z tego zrezygnować.
– Te historie, które mu się przydarzyły w czasie prezydentury, nie były przypadkowe, bo Andrzej łatwo nawiązuje kontakt z kobietami – mówi osoba z bliskiego otoczenia prezydenta. – Zaznaczam od razu, że moim zdaniem nie chodzi tu o jakieś bliższe znajomości, tylko o takie wirtualne gadanie, że jakaś kobieta chce go poznać jako człowieka a nie tylko jako prezydenta.