NFL
Zełenski ostrzega Polskę. Rosyjska armia większa o 150 tys.
![](https://ukdiscoverer.com/wp-content/uploads/2025/02/Screenshot_20250213-163607.jpg)
Zełenski ostrzega Polskę. Rosyjska armia większa o 150 tys.
Zełenski w rozmowie z brytyjską gazetą
Zełenski w rozmowie z brytyjską gazetą
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | MICHAEL BUHOLZER
oprac. Tomasz Waleński
12 lutego 2025, 16:32
UDOSTĘPNIJ
– Mamy informacje wywiadowcze, że Rosjanie zwiększą swoją armię w 2025 roku o 12-15 dywizji i uważamy, że będzie to około 150 tysięcy dodatkowych żołnierzy – ostrzega Wołodymyr Zełenski w rozmowie z brytyjskim dziennikiem “The Guardian”.
Widzimy, że będzie około 150 tysięcy osób. Uważamy, że ci ludzie przejdą szkolenie na terenie Białorusi. Prawdopodobieństwo jest wysokie – stwierdził Zełenski.
Doradca Trumpa w Moskwie. Media: 3 godziny rozmowy z Putinem
Doradca Trumpa w Moskwie. Media: 3 godziny rozmowy z Putinem
– Jeśli będą tam ćwiczyć latem lub jesienią 2025 roku, kiedy będą gotowi, to wierzę, że potem będą mogli rozpocząć pełnoskalową inwazję. I w tej chwili mam pytanie: kto powiedział, że zaczną pełnoskalową inwazję ponownie wobec Ukrainy? Będą mogli zacząć w Polsce, na Litwie – wskazał.
Jeśli Putin chce pokoju, chce zakończenia wojny i jest gotowy na dialog, dlaczego kraj, który obecnie ma bardzo duże problemy z gospodarką z powodu sankcji, dlaczego ten kraj zwiększa swoje siły zbrojne o 150 tys. i będzie szkolił dodatkowe siły także na Białorusi? Dlaczego? Dla dialogu? Myślę, że odpowiedź brzmi nie. Zdecydowanie nie dla dialogu – podkreśla Zełenski w rozmowie z brytyjską gazetą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ekspert o Putinie: Myśli, że ma jedną przewagę nad Trumpem
Zełenski mobilizuje Zachód
Wołodymyr Zełenski podkreśla zagrożenie dla Polski i Litwy, aby zmobilizować Zachód do dalszego wsparcia Ukrainy. Przekonuje, że rosyjska agresja nie skończy się na Ukrainie, a Putin – jeśli nie zostanie powstrzymany – może zaatakować kolejne kraje NATO.
Decyzja zapadła. “Żadnych wojsk USA w Ukrainie”
Decyzja zapadła. “Żadnych wojsk USA w Ukrainie”
Taki przekaz ma wzmacniać determinację sojuszników, by dostarczać broń, wsparcie finansowe i polityczne, ponieważ stawka wojny wykracza poza granice Ukrainy. Dodatkowo Zełenski stara się utrzymać uwagę międzynarodowej opinii publicznej, zwłaszcza w obliczu zmęczenia wojną i narastających wątpliwości co do dalszej pomocy i jej zakresu