NFL
Mistrzyni olimpijska skoczyła najdalej. A oficjalnie? Polka jednak lepsza Czytaj więcej na
![](https://ukdiscoverer.com/wp-content/uploads/2025/02/1739372662596.jpg)
World Athletics myśli o tym, by już niedługo w skoku w dal decydowała nie odległość od samej “plasteliny”, ale od miejsca odbicia w specjalnej strefie. I taki był wyznacznik zawodów World Athletics ISTAF Indoor Düsseldorf. Wg tych zasad najdalej skoczyła mistrzyni olimpijska z Tokio Malaika Mihambo. Do tabel światowej federacji trafią jednak rezultaty wg standardowych zasad, a tam lepsza od Niemki była Polka Anna Matuszewicz. Bieg na 60 m przez płotki wygrał zaś niesamowity Jakub Szymański, zaledwie 18 godzin po swoim rekordowym starcie w Łodzi.
Niespełna rok temu Jon Ridgeon, dyrektor generalny World Athletics, przyznał, że po 150 latach czas skierować zasady obowiązujące w skoku w dal na nieco inne tory. Powodem był fakt, że w mistrzowskich imprezach aż 1/3 skoków bywała spalona, co pływało też na atrakcyjność rywalizacji. Padł więc pomysł, by skok nie obowiązywał od określonego punktu na belce, dziś już wyznaczanego laserowo, ale od miejsca odbicia w określonej strefie. Rewolucyjne zasady miały obowiązywać w kilku konkurencjach, skok w dal był jedną z nich, testy przeprowadzono już na początku września w zawodach we Fryburgu.