Nie przypominajcie mi!”. Nie wytrzymała po meczu z Igą Świątek

Nie przypominajcie mi!”. Nie wytrzymała po meczu z Igą Świątek

Linda Noskova nie może pogodzić się z porażką z Igą Świątek w ćwierćfinałowej rywalizacji Polek z Czeszkami. Reprezentantka naszych południowych sąsiadów wróciła do przegranej z wiceliderką WTA podczas rozmowy z czeskimi dziennikarzami. “Jestem wściekła” — przyznała wprost.

Czeszka mogła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść w starciu ze Świątek, jednak w kluczowym momencie popełniła błędy i nie zdołała doprowadzić do tie-breaka w ostatnim secie. “Nie przypominajcie mi o tym” — mówiła czeskim dziennikarzom, będąc rozzłoszczoną na siebie. “Niestety takie sytuacje się zdarzają, najgorsze jest to, że w kluczowym momencie. Jestem wściekła” — powiedziała wprost.

Noskova nie może przeboleć porażki, która była początkiem dramatu Czech
“Cała ta sytuacja nie daje mi spokoju, trudno powiedzieć, co się wydarzyło. Bezsensownie straciłam dwie decydujące piłki, które mogłyby mi dać tie-breaka. Ciężko było Igę przełamać w trzeciej partii” — mówiła Noskova cytowana przez serwis idnes.cz.