Rywalka Igi Świątek złapana na gorąco! To powiedziała o Polce

Iga Świątek o wielki finał Australian Open 2025 powalczy z Madison Keys. Amerykanka, która w ćwierćfinale odwróciła losy spotkania z Eliną Switoliną i pokonała Ukrainkę 3:6, 6:3, 6:4, po raz trzeci w karierze awansowała do najlepszej czwórki tej imprezy. W 2015 r., przegrała z Sereną Williams, a w 2022 r. z Ashleigh Barty. Obie jej pogromczynie zdobyły później tytuł.

— To było dość dawno. Myślę, że teraz gram nieco mądrzej i jestem bardziej doświadczona. To natomiast wiąże się z tym, że odczuwam mniejszą presję i mniej się boję — powiedziała finalistka US Open z 2017 r., odnosząc się do wspomnianych spotkań.

Myślę, że Iga jest tak trudna do pokonania, bo stosuje w swojej grze dużo rotacji, zarówno z forhendu, jak i bekhendu. Poza tym dobrze serwuje i returnuje. A poza tym znakomicie porusza się po korcie. Gdy nie trafisz idealnie, to ona ma wystarczająco dużo czasu, aby się obronić i wrócić do akcji. Uważam, że trudno uzyskać nad nią przewagę — oceniła Keys.

Raszynianka ma dodatni bilans z 29-latką, wygrywając cztery z pięciu dotychczasowych spotkań. Jedyną porażkę poniosła w 2022 r. w Cincinnati. I co warto podkreślić, miała ona miejsce na korcie twardym. Kilka miesięcy wcześniej, również na tej nawierzchni, rozbiła jednak tenisistkę ze Stanów Zjednoczonych 6:0, 6:1. W ubiegłym roku, podczas turniejów w Madrycie i Rzymie, dwukrotnie pokonała natomiast Amerykankę na mączce. Podobnie, jak podczas ich pierwszego starcia, które miało miejsce w 2021 r.