Opublikowali ją chwilę po meczu Igi. WADA podjęła decyzję ws. Świątek

Na tę decyzję czekała Iga Świątek i jej sympatycy. WADA, której szefem jest Witold Bańka, przeanalizowała sprawę dopingu zawodniczki. W poniedziałek opublikowała komunikat, w którym informuje o tym, że nie będzie odwoływać się ws. Polki.

We wtorek (21 stycznia) upływał termin ewentualnego odwołania się Światowej Agencji Antydopingowej (WADA) od decyzji Międzynarodowej Agencji ds. Integralności Tenisa (ITIA) ws. wpadki dopingowej Igi Świątek.

WADA – prezydentem organizacji jest były minister sportu Witold Bańka – nie czekała do samego końca. Już w poniedziałek opublikowała komunikat, w którym informuje o tym, że nie będzie odwoływać się ws. Polki.

“Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) potwierdza, że po gruntownym zbadaniu sprawy nie złoży odwołania do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (CAS) w sprawie polskiej tenisistki Igi Świątek, u której w sierpniu 2024 r. wykryto trimetazydynę (TMZ), substancję zabronioną” – tak rozpoczyna się oświadczenie WADA.

WADA przeprowadziła pełny przegląd akt sprawy związanych z decyzją ITIA, którą otrzymała 29 listopada. Eksperci naukowi WADA potwierdzili, że konkretny scenariusz skażenia melatoniny, przedstawiony przez sportsmenkę i zaakceptowany przez ITIA, jest prawdopodobny i że nie ma żadnych podstaw naukowych, aby go zakwestionować w CAS” – dodaje Światowa Agencja Antydopingowa.

“Ponadto WADA zwróciła się o poradę do zewnętrznego doradcy prawnego, który uznał, że wyjaśnienie skażenia sportsmenki było dobrze udokumentowane, że decyzja ITIA była zgodna ze Światowym Kodeksem Antydopingowym i że nie było uzasadnionych podstaw, aby odwołać się od niej do CAS” – kończy WADA.