NFL
Jeżeli to tylko wymiana miejsc, to jest to spełnienie najskrytszych marzeń Ukraińców – komentuje Leszek Miller.
Jeżeli to tylko wymiana miejsc, to jest to spełnienie najskrytszych marzeń Ukraińców – komentuje Leszek Miller.
Wreszcie przełom. Jest decyzja o pierwszych ekshumacjach polskich ofiar UPA. Dziękuję ministrom kultury Polski i Ukrainy za dobrą współpracę. Czekamy na kolejne decyzje” – napisał Donald Tusk w piątek na platformie X, nie podając żadnych dodatkowych szczegółów. Z kolei jak przekazał w sobotę wiceminister kultury Ukrainy ds. integracji europejskiej Andrij Nadżos, Polska i Ukrainy wymieniły się dokumentami, na podstawie których będą prowadzone prace poszukiwawcze i ekshumacje szczątków ofiar dawnych konfliktów. Polityk podkreślił, że Kijów jest otwarty na współpracę w tej kwestii.
Były premier Leszek Miller stwierdził w Polsat News, że nie mamy do czynienia z “żadnym przełomem”. – Dziwię się, że polscy politycy i dziennikarze dają się po raz kolejny na to nabierać i ciągle mówią o “przełomie”, którymś tam z resztą z rzędu – mówił były europoseł KO.
Zaznaczył, że jest zaniepokojony inną kwestią. – Jeżeli to jest wymiana miejsc – z jednej stony kaźni, czyli to, co jest na Ukraine, a z drugiej stony pochówków, które są w Polsce – to to jest spełnienie najskrytszych marzeń Ukraińców, czyli doprowadzenie do symetrii. A to nie jest symetria, bo tutaj w Polsce leżą najczęściej bandyci z UPA, którzy polegli w walce z bronią w ręku, a po tamtej stronie kobiety, dzieci, okrutnie pomordowani i ludzie bezbronni. Nie ma żadnej symetrii – ocenił Miller.