NFL
Widzowie pokochali go jako Romusia z „Plebanii”. Zmarł w dramatycznych okolicznościach na oczach synów
Rola Romusia Borosiuka w „Plebanii” przyniosła mu rozpoznawalność, a także ogromną sympatię widzów. Niestety kariera aktora nagle została przerwana… Paweł Gędłek zmarł w wieku zaledwie 35 lat, pozostawiając pogrążonych w żalu bliskich, fanów oraz kolegów z planu… Wielu z nich zadawało sobie pytanie: czy tej tragedii można było uniknąć?
Artykuł aktualizowany 4.11.2024 r.
Paweł Gędłek: widzowie pokochali go za rolę Romusia w „Plebanii”
Paweł Gędłek przyszedł na świat w 1969 roku w Nowym Targu, a aktorstwo od zawsze było jego pasją. Studia na Wydziale Aktorskim w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Krakowie skończył w 1993 roku, jednak jeszcze zanim obronił dyplom zadebiutował na deskach teatralnych. Kariera zdolnego aktora zapowiadała się niezwykle obiecująco. W 1994 roku mogliśmy go oglądać w produkcji „Legenda Tatr”, w której wcielał się w role młodego fiakiera oraz diabła. Wystąpił również w „Weselu”, „Bożej podszewce” czy „Tygrysach Europy”.
Mimo kilku wspaniałych kreacji aktorskich, jakie miał na swoim koncie, największą rozpoznawalność i sympatię widzów przyniosła mu rola Romusia Borosiuka w serialu „Plebania”. W produkcji występował od 2000 do 2004 roku. Dzięki tej kreacji cieszył się nie tylko popularnością, ale także dostawał propozycje kolejnych angaży. Paweł Gędłek zagrał również w „Marszałku Piłsudskim”, „Na dobre i na złe” oraz „Cudzie w Krakowie”.