NFL
Spór o Złotą Piłkę Jeszcze jakiś czas temu wydawało się, że Złotą Piłkę France Football dla najlepszego piłkarza świata za sezon 2023/24 zgarnie Vinicius Junior.
Spór o Złotą Piłkę
Jeszcze jakiś czas temu wydawało się, że Złotą Piłkę France Football dla najlepszego piłkarza świata za sezon 2023/24 zgarnie Vinicius Junior. Sam zawodnik był o tym przekonany, bo nie jest tajemnicą, że w sobotnim El Clasico w rozmowie z Gavim stwierdził, iż w poniedziałek odbierze tę nagrodę.
Stało się jednak zupełnie inaczej, a Złotą Piłkę zgarnął Rodri. Viniciusa na gali we Francji natomiast nie było. Podobnie jak żadnego przedstawiciela Realu Madryt. Królewscy strzelili “focha” i zachowali się niegodnie wobec innych uczestników gali. Tak sobie myślę, że Vinicius nie mógł wygrać tej nagrody, choć media szumnie mu ją przyznawali. Jednym z czynników, który jest brany pod uwagę przy głosowaniu jest postawa fair play. A tej Brazylijczyk w wielu momentach nie potrafił okazać. Co do Realu, to żaden przedstawiciel nie stawił się na gali, choć do klubu trafiły dwie nagrody – dla najlepszej drużyny sezonu i dla najlepszego trenera, jakim został wybrany Carlo Ancelotti.
Przez wiele lat byliśmy przyzwyczajeni do tego, że po Złotą Piłkę sięgają Lionel Messi lub Cristiano Ronaldo. Teraz nie było takiej postaci, która wyraźnie kandydowałaby do otrzymania nagrody lub przewyższała pozostałych nominowanych. Ostatecznie triumfował Rodri, czyli właściwie człowiek z cienia, który na co dzień nie korzysta z mediów społecznościowych. Na boisku także jest często w cieniu tych, którzy strzelają gole i pięknie asystują. Wykonuje natomiast ogromną pracę w środku pola. Zdobył mistrzostwo Europy z reprezentacją Hiszpanii, został najlepszym piłkarzem turnieju, do tego sięgał także po trofea z Manchesterem City na czele z wygraniem Premier League i Klubowych Mistrzostw Świata. Patrząc na to, że nie było wyraźnego faworyta do Złotej Piłki, to zwycięstwo Rodriego przy jego dużym wpływie na grę swoich drużyn mnie nie dziwi.
Pozostaje jedynie pytanie, co musi zrobić jeszcze obrońca, by liczyć się w walce o tę nagrodę. Dani Carvajal, gracz Realu, nie uplasował się nawet na podium plebiscytu, a przecież ma za sobą świetny sezon. Wygrał nie tylko Euro, ale także Ligę Mistrzów, gdzie wybrano go MVP finału. Do tego dochodzi triumf w La Liga.
Otoczenie Realu jednak nic nie mówi o przegranej Carvajala. Dla nich liczył się tylko Vinicius. Koledzy z zespołu w mediach społecznościowych również zabierali głos na temat Brazylijczyka, udzielając mu wsparcia. Pojawił się wielki “ryk”, tak jakby bezczelnie okradziono go z nagrody. Najwidoczniej jednak trzeba do niej dorosnąć pod kątem klasy wobec rywala i szacunku do innych.
A gdy w 2020 i 2021 roku okradziono Roberta Lewandowskiego, to Polak otrzymywał wielkie wsparcie? Oczywiście, że nie, a wówczas zasłużył zdecydowanie bardziej na tę nagrodę niż obecnie Vinicius.
Foto: Getty Images
—————–
Dawid