NFL
Szlagier PlusLigi rozstrzygnięty w tie-breaku! Mecz zwrotów akcji na Torwarze
PGE Projekt Warszawa wygrał z Asseco Resovią 3:2 w hitowym starciu otwierającym 7. kolejkę PlusLigi. Rzeszowianie przyjechali do stolicy osłabieni, bo nie mogli zagrać Lukas Vasina i Jakub Bucki; zdołali jednak nawiązać wyrównaną walkę z gospodarzami. Siatkarze Projektu przegrywali 1:2, ale doprowadzili do tie-breaka, w którym pewnie pokonali rywali.
Siatkarze Projektu uzyskali wyraźną przewagę na początku meczu. Po dwóch asach Jakuba Kochanowskiego było 7:2, a w kolejnych akcjach skutecznie grający gospodarze punktowali bezradnych rywali. Bo błędzie gości w ataku różnica wzrosła do dziesięciu oczek (16:6) i wówczas nastąpiło przebudzenie rzeszowian. Po fragmencie dobrej gry zmniejszyli straty do trzech punktów (20:17), ale w końcówce Projekt obronił przewagę. Przestrzelona zagrywka gości ustaliła wynik na 25:19.
Zobacz także: Zaskakujący transfer polskiego siatkarza! Trafi do Włoch, by wspierać mistrza olimpijskiego
W drugiej partii do głosu doszli rzeszowianie i gra toczyła się przy ich przewadze (6:9, 12:16). Goście poprawili skuteczność w ataku, popełniali mniej błędów i utrzymywali punktowy dystans. Co prawda Projekt złapał kontakt (19:21), ale kluczowe akcje po swojej myśli rozstrzygnęli siatkarze Asseco Resovii. W ostatniej skutecznie zaatakował Bartosz Bednorz (21:25).
Set numer trzy to równa gra obu zespołów do stanu 14:14. Później poszła seria pięciu akcji wygranych przez rzeszowian i po ataku Bednorza było 14:19. Ekipa ze stolicy odpowiedziała… czterema punktami z rzędu przy zagrywkach Jana Firleja (18:19). Końcówka znów dla gości. Dwa razy skutecznie zaatakował Stephen Boyer (19:22), piłkę setową mocnym uderzeniem wywalczył Karol Kłos (21:24), a zepsuta zagrywka rywali dała Resovii brakujący punkt (22:25).
Od pierwszych akcji czwartej odsłony ton wydarzeniom na boisku nadawała drużyna ze stolicy. Gospodarze szybko uzyskali przewagę (7:2) i utrzymywali ją w środkowej części seta (17:11), mając wyraźną przewagę w ofensywie. Rzeszowianie próbowali gonić wynik, zmniejszyli straty do trzech oczek (21:17), Projekt utrzymał jednak przewagę. Skutecznie w ataku grał w tym secie Linus Weber i to on zamknął go asem serwisowym (25:18).
Hit PlusLigi zakończył się więc tie-breakiem. Udane otwarcie zaliczyli gospodarze (4:1), ale przyjezdni błyskawicznie odrobili straty (4:4). Wówczas show dał Weber – skuteczny atak i trzy asy serwisowe niemieckiego atakującego oznaczał cztery oczka zaliczki przewagi Projektu przy zmianie stron (8:4). Rzeszowianie wyraźnie stracili siły i nie byli w stanie odrobić strat. Serwisem w siatkę dali rywalom piłkę meczową (14:8), a punktowy blok gospodarzy zakończył rywalizację (15:9).
Skrót meczu Projekt – Resovia: