NFL
Sześć goli i czerwona kartka. Szalony mecz Polski z Chorwacją
Niezwykle emocjonujący przebieg miało starcie reprezentacji Polski z Chorwacją w Lidze Narodów. Ostatecznie mecz zakończył się remisem 3:3. Podopieczni Michała Probierza kończyli mecz w przewadze jednego zawodnika po tym, jak czerwoną kartką ukarany został bramkarz zespołu gości Dominik Livaković.
Menupolsatsport.plWyszukiwarka
Treść zewnętrzna
polsatsport.plPiłka nożnaLiga Narodów
Sześć goli i czerwona kartka. Szalony mecz Polski z Chorwacją
wczoraj, 22:43Mateusz TudekPiłka nożna
Sześć goli i czerwona kartka. Szalony mecz Polski z Chorwacjąfot. PAP
Polska – Chorwacja. Wynik meczu. Kto wygrał?
Niezwykle emocjonujący przebieg miało starcie reprezentacji Polski z Chorwacją w Lidze Narodów. Ostatecznie mecz zakończył się remisem 3:3. Podopieczni Michała Probierza kończyli mecz w przewadze jednego zawodnika po tym, jak czerwoną kartką ukarany został bramkarz zespołu gości Dominik Livaković.
Treść zewnętrzna
Stadion zamarł! Lewandowski padł na murawę po brutalnym wejściu rywala
Stadion zamarł! Lewandowski padł na murawę po brutalnym wejściu rywala
Spotkanie rozpoczęło się znakomicie dla Polaków. Już w piątej minucie gry Piotr Zieliński wykorzystał podanie Kacpra Urbańskiego i precyzyjnym strzałem pokonał Livakovicia. Arbiter konsultował jeszcze z VAR kwestię uznania gola (we wcześniejszej fazie akcji miało dojść do przewinienia Jana Bednarka), ale ostatecznie podjął decyzję o zaliczeniu trafienia.
ZOBACZ TAKŻE: Polscy piłkarze awansowali na mistrzostwa Europy do lat 21!
Z czasem do głosu zaczęli dochodzić Chorwaci. Ekipa z Bałkanów coraz śmielej poczynała sobie w okolicach pola karnego Polaków. Przyniosło to skutek w 19. minucie gry. Fantastycznym strzałem z dystansu popisał się Borna Sosa. Piłka zatrzepotała w siatce, a drużyna Zlatko Dalicia doprowadziła do wyrównania.
Remis długo nie widniał na tablicy z wynikiem. Pięć minut później Martin Baturina zagrał do wbiegającego w pole karne Petara Susicia. Ten z zimną krwią pokonał Marcina Bułkę. Kilkadziesiąt sekund potem bramkarz reprezentacji Polski po raz trzeci w tym meczu musiał wyciągnąć futbolówkę z siatki. Tym razem katastrofalny błąd popełnił Paweł Dawidowicz. Polski stoper zagrał piłkę wprost pod nogi rywala. W tej sytuacji role się odwróciły – podawał Susić, a strzelał Baturina. Efekt był taki, że Chorwacja wyszła na prowadzenie 3:1.
Jeszcze przed przerwą trener Probierz postanowił zdjąć z boiska Dawidowicza. Zastąpił go Kamil Piątkowski. W końcówce pierwszej części gry Biało-Czerwoni zmniejszyli straty do przeciwników. Sekwencję błędów w chorwackiej defensywie wykorzystał Nicola Zalewski, który wypracował sobie miejsce do strzału w polu karnym i posłał piłkę do siatki. W doliczonym czasie gry do pierwszej połowy świetną szansę na zdobycie bramki miał jeszcze Jakub Kamiński, ale na posterunku był Livaković. Ostatecznie do przerwy utrzymał się wynik 3:2 dla gości.
Po zmianie stron tempo gry nadal utrzymywało się na wysokim poziomie. Trener Probierz szukał sposobów na zaskoczenie rywali, wprowadzając do gry rezerwowych. W 62. minucie meczu na placu gry pojawili się Robert Lewandowski, Michael Ameyaw i Maxi Oyedele. Kilkadziesiąt sekund później padła bramka wyrównująca.
Podanie za linię obrony otrzymał Lewandowski. Napastnik Barcelony opanował piłkę i zagrał do Sebastiana Szymańskiego. Ten miał mnóstwo miejsca do oddania strzału zza pola karnego. Gracz Fenerbahce przymierzył i uderzył w dolny róg chorwackiej bramki. Polacy odrobili dwa gole i doprowadzili do remisu.
W 76. minucie do zagranej za linię obrony piłki ruszył Lewandowski. 36-latek ścigał się z biegnącym z przeciwnego kierunku Livakoviciem. Chorwat był szybszy, wybił futbolówkę, ale po chwili nadepnął Polakowi na kolano. Sędzia nie miał wątpliwości i ukarał bramkarza drużyny gości czerwoną kartką. Stało się jasne, że zespół z Bałkanów zakończy mecz w osłabieniu. Natomiast w miejsce jednego z zawodników z pola do bramki wszedł Nediljko Labrović.
Finalnie Biało-Czerwonym nie udało się przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę. Tym samym Polacy zakończyli październikową przerwę reprezentacyjną z jednym punktem. Przypomnijmy, że w ostatnią sobotę piłkarze trenera Probierza przegrali 1:3 z Portugalczykami. W tabeli grupy 1 dywizji A Ligi Narodów reprezentacja Polski plasuje się na trzeciej lokacie. Pierwsza jest Portugalia (10 punktów), druga Chorwacja (siedem punktów), a czwarta Szkocja (jeden punkt).
Polska – Chorwacja. Wynik meczu. Kto wygrał?
Polska – Chorwacja 3:3 (2;3)
Bramki: Zieliński 5, Zalewski 45, Szymański 68 – Sosa 19, Sucić 24, Baturina 26
Polska: Marcin Bułka – Jakub Kamiński (62, Michael Ameyaw), Paweł Dawidowicz (38, Kamil Piątkowski), Jan Bednarek, Jakub Kiwior, Nicola Zalewski – Sebastian Szymański, Jakub Moder (62, Maximillian Oyedele), Piotr Zieliński (74, Bartosz Kapustka) – Karol Świderski (62, Robert Lewandowski), Kacper Urbański.
Chorwacja: Dominik Livaković – Ivan Perišić, Josip Šutalo, Martin Erlić (81, Nediljko Labrović), Joško Gvardiol, Borna Sosa – Martin Baturina (80, Luka Sučić), Petar Sučić, Luka Modrić, Andrej Kramarić (69, Mario Pašalić) – Igor Matanović (61, Ante Budimir).