NFL
Potężna wpadka tegorocznej pogromczyni Świątek
facebook sharing buttontwitter sharing buttonpinterest sharing buttonemail sharing buttonsharethis sharing button
Był w tym sezonie moment, gdy Jekaterina Aleksandrowa zaszokowała tenisowy świat i wyeliminowała Igę Świątek w 1/8 finału turnieju w Miami. Dziś Rosjanka sprawiła chyba jeszcze większą niespodziankę, tyle że na minus. Rozstawiona z numerem siódmym tenisistka odpadła już w 1/8 finału turnieju WTA 500 w Seulu, przegrywając sensacyjnie ze sklasyfikowaną w rankingu WTA o 132 miejsca niżej rodaczką Poliną Kudermietową 2:6, 5:7.
Dla Jekateriny Aleksandrowej bieżący sezon z całą pewnością nie jest udany. Rosjanka jeszcze w 2023 roku regularnie notowała solidne wyniki, wygrała turniej w S-Hertogenbosch, dotarła do finału w Cleveland. Nawet na początku bieżącego sezonu potrafiła pokonać Jelenę Rybakinę, Jessicę Pegulę, czy nawet Igę Świątek w 1/8 finału WTA1000 w Miami i to wysoko, bo 6:4, 6:2. Jednak właśnie od tamtej pory, od tego turnieju na Florydzie coś się popsuło.
Aleksandrowa wygrywała ze Świątek. Teraz kryzys, kryzys i jeszcze raz kryzys
Aleksandrowa zaczęła regularnie przegrywać, nierzadko nawet w pierwszych rundach. Mało kiedy udawało jej się wygrać więcej niż jeden meczw trakcie turnieju. W rankingu WTA Race uwzględniającym wyniki tylko z tego sezonu jest na 27. miejscu, zaś w samym WTA spadła na 31. miejsce (a była już 15.). Jednak wpadka, jaką zaliczyła w środę 18 września nad ranem (czasu polskiego) w Seulu, to już prawdziwy koszmar nawet jak na nią w tym roku.
W drugiej rundzie koreańskiego turnieju, który swoją drogą wygrała w 2022 roku, naprzeciwko niej stanęła Polina Kudermietowa. Nazwisko rywalki dość znane, bo jej starszą siostrą jest 25. w rankingu WTA Weronika Kudermietowa. Sama 21-latka dopiero pracuje nad wyrobieniem sobie marki i jest w ów rankingu na 163. miejscu. Zdecydowaną faworytką była więc sklasyfikowana o 132. pozycje wyżej Aleksandrowa.