NFL
14 minut przed katastrofą prosiła: “Panie dyrektorze, wróćmy” 👉
Leciały do Smoleńska. Kim były stewardesy Natalia Januszko, Barbara Maciejczyk i Justyna Moniuszko?
10 kwietnia 2010 r. na pokładzie Tu-154 znalazły się stewardesy Natalia Januszko, Barbara Maciejczyk i Justyna Moniuszko. Nie wróciły z podróży do Smoleńska tak jak i pozostałych 93 pasażerów. – Gdy przychodzi kolejna rocznica, nogi mam jak z waty. Ta trauma zostaje, a wydarzenia wracają, jakby to było wczoraj — mówił kolega Natalii w 10. rocznicę katastrofy, który znał również Justynę i Barbarę.
yl Życia
Technologie
Podróże
Życie gwiazd
Program TV
Gotowanie
KobietaWiadomościLeciały do Smoleńska. Kim były stewardesy Natalia Januszko, Barbara Maciejczyk i Justyna Moniuszko?
Leciały do Smoleńska. Kim były stewardesy Natalia Januszko, Barbara Maciejczyk i Justyna Moniuszko?
Autor Karolina Błaszkiewicz
Karolina Błaszkiewicz
10 kwietnia 2025, 13:57
Udostępnij
10 kwietnia 2010 r. na pokładzie Tu-154 znalazły się stewardesy Natalia Januszko, Barbara Maciejczyk i Justyna Moniuszko. Nie wróciły z podróży do Smoleńska tak jak i pozostałych 93 pasażerów. – Gdy przychodzi kolejna rocznica, nogi mam jak z waty. Ta trauma zostaje, a wydarzenia wracają, jakby to było wczoraj — mówił kolega Natalii w 10. rocznicę katastrofy, który znał również Justynę i Barbarę.
Od lewej: Natalia Januszko, Barbara Maciejczyk i Justyna Moniuszko
Od lewej: Natalia Januszko, Barbara Maciejczyk i Justyna Moniuszko
Muzeum Historii Polski, Agencja Gazeta/Agnieszka Sadowska
23-letnia Januszko po ukończeniu liceum planowała iść na weterynarię, ale się nie dostała. Dlatego wzięła sobie rok przerwy i dorabiała jako stewardesa. – Do tej pory słyszę w głowie jej głos i śmiech, widzę jej twarz – wyznała jej znajoma na łamach “Newsweeka”. Przyjaciele zapamiętali Natalię jako “pozytywnie szaloną” dziewczynę, która lubiła wygłupy.
Materiał archiwalny
Materiał archiwalny
Onet
“Panie dyrektorze, wróćmy”
Nie żartowała jednak ze swojej pracy — czuła ogromną dumę, że pracuje w samolotach rządowych. Była rok młodsza od Justyny Moniuszko, o której tak na blogu pisał jej brat:
Nie zostanie już pilotem ani nie będzie pracować jako inżynier lotnictwa, nie będzie żoną, ani matką.
Zaledwie cztery lata przed tragedią okrzyknięto ją Miss Politechniki Warszawskiej, miała wiele pasji i planów. Jak mówiła jej rodzicielka w rozmowie z Onetem, chciała założyć szkołę spadochronową. W chwili śmierci miała zaledwie 24 lata. – Bałam się, że ciała mogły być podmienione – wyznała Danuta Moniuszko. – Uspokoiłam się, kiedy się okazało, że nie, że wszystko jest w porządku, a Justyna została